O Sadamie Sulley'u w ostatnich dniach zrobiło się głośno po tym, jak sport.pl dotarł do korespondencji mailowej ówczesnego skauta Legii Warszawa, Radosława Kucharskiego, z klubem. Sulley był zachwalany przez obserwującego go Kucharskiego i władze Legii zdecydowały się na transfer. Problem w tym, że nie łapał się nawet do podstawowego składu III-ligowych rezerw Legii i pobierał duże wynagrodzenie.
Prezes Legii, Dariusz Mioduski, nie ukrywał, że chce pozbyć się kilku piłkarzy, którzy obciążają budżet, a nie mają szans na grę w Lotto Ekstraklasie. Jednym z nich jest właśnie Sulley. Jak informuje portal legia.net, Ghańczyk zostanie wypożyczony do słowackiego Zemplina Michalovce.
Do tego klubu wcześniej trafił Tin Matić. Dodajmy, że w Zemplinie występuje również polski bramkarz, Gerard Bieszczad. Z Legii odszedł również Alban Sulejmani, który podpisał czteroletni kontrakt z Partizani Tirana.
ZOBACZ WIDEO: Arkadiusz Onyszko: Duńczycy mówią, że to ich ostatnia szansa