Boniek do Czarneckiego: Latałeś po piwo Lepperowi

"Latałeś po piwo panu Lepperowi" - odpowiedział Zbigniew Boniek europosłowi Ryszardowi Czarneckiemu na Twitterze. I zebrał za to brawa.

Zaczęło się od wpisu Czarneckiego, który z kolei odniósł się do słów wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. Przytoczył je jeden z internautów. Timmermans miał powiedzieć: "Gdyby Niemcy były silniejsze, to Polska nie miałaby granicy tam, gdzie ma".

Europoseł PiS nie pozostawił tego bez komentarza. A jemu od razu wyjątkowo kąśliwie odpowiedział Zbigniew Boniek.

Twitter
Twitter

W Brukseli odbywa się posiedzenie komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych PE, na którym dyskutuje się o praworządności w Polsce. To stamtąd pochodzi rzekomy cytat Timmermansa. Słowa wywołały w Polsce prawdziwą burzę, szczególnie po prawej stronie sceny politycznej. Tyle że jak się szybko okazało, cytat nie jest dokładny, zawiniło tłumaczenie. Timmermans miał bowiem powiedzieć tak (cytat za Faktem):

"Polska jest dzisiaj bardziej suwerenna, bardziej wolna, jej granice są bardziej bezpieczne niż przez wieki w przeszłości. Przez chyba tysiąc lat Polacy nie mieli takiej możliwości decydowania o swojej przyszłości. Polska była przesuwana po mapie Europy. Kiedy Niemcy były wystarczająco silne, Polska była spychana 300 km na Wschód, a kiedy Rosja była dość silna, Polska była spychana 300 km na Zachód. Ale Polacy nie mogli o tym zdecydować, gdzie leżał ich kraj. Teraz może."

Ryszard Czarnecki, dziś europoseł PiS, w 2003 roku został doradcą Andrzeja Leppera ds. polityki międzynarodowej. Na początku 2004 roku został członkiem Samoobrony RP i z ramienia tej partii został eurodeputowanym w Parlamencie Europejskim. Był też członkiem komitetu wyborczego Leppera, gdy w ten w 2005 roku kandydował na urząd prezydenta Polski.

Stąd własnie uderzenie Bońka. Polubiło je ponad 1,5 tys. użytkowników Twittera. "Strzał w okienko" - skomentował jeden z internautów. Czarneckiemu dopiekł również Szymon Ziółkowski, nasz mistrz olimpijski z Sydney w rzucie młotem, mistrz świata, a teraz poseł PO.

Boniek i Czarnecki doskonale się znają. Europoseł pracował w Polskim Związku Piłki Nożnej, starał się o jego szefowanie. Niedawno marzyła mu się również posada szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego, do pewnego etapu uczestniczył w grze o fotel. Potem zrezygnował.

ZOBACZ WIDEO: Arkadiusz Onyszko: Duńczycy mówią, że to ich ostatnia szansa

Komentarze (84)
avatar
gmk38
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Prezes to czym innym powinien sie zajmować , Polska pilka to dno totalne a ty rudy za nią odpowiadasz 
avatar
Allez
3.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
antyfryc
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Niech Boniek nadal się zajmuje politykom a sukcesy będą coraz większe raczej powinien robić to do czego został powołany i w tej dziedzinie być troszkę bystrzejszy jak woda w klozecie 
avatar
bobek123
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
4
5
Odpowiedz
0 4 Z DANIA a boniek atakuje POlitykow pilnowac POwinien pilki bo wynik tragedia CZarnecki wie co mowi a zbyniu sie wcina miedzy wodke a zakaske wszedzie zlotoglowego pe Czytaj całość
avatar
Zofia Kamińska
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
bo Czarnecki nie ma pojęcia ani o polityce ani piłce gdzie się nie powinien wypowiadać kto go w ogóle słucha chyba głusi nie ubliżając bo jak kto ma dobry słuch to zbiera się na wymioty a ja ja Czytaj całość