El. MŚ 2018: przerwany mecz Chorwacji z Kosowem

PAP/EPA / ANTONIO BAT / Na zdjęciu: Ivan Rakitic (z lewej) podczas meczu el. MŚ 2018 Chorwacja - Kosowo
PAP/EPA / ANTONIO BAT / Na zdjęciu: Ivan Rakitic (z lewej) podczas meczu el. MŚ 2018 Chorwacja - Kosowo

W 22. minucie sędzia przerwał spotkanie w grupie I, gdzie Chorwacja rywalizowała z Kosowem. Opady deszczu nad stadionem w Zagrzebiu zamieniły murawę w bajoro.

Zaledwie przez 22 minuty rywalizowali piłkarze Chorwacji i Kosowa. Spotkanie w Zagrzebiu rozgrywane było w ulewie. Ostatecznie sędzia postanowił przerwać mecz przy stanie 0:0. Po kilkunastu minutach poinformowano, że pojedynek nie zostanie w sobotę dokończony. Decyzję w sprawie nowego terminu gry ma w najbliższych godzinach podać UEFA.

Chorwacja po sześciu meczach była liderem grupy I. W sobotę punkty zgubiła Islandia, przegrywając w pojedynku wyjazdowym z Finlandią. Szansę na awans mają także Ukraina i Turcja.

Aktualizacja: UEFA podjęła decyzję, że spotkanie zostanie dokończone w niedzielę 3 września.

[multitable table=638 timetable=51224]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk z Danii: Koszmar, katastrofa, kompromitacja!

Komentarze (6)
avatar
Mirosław Popielarski
3.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W takich dokładnie warunkach Polska grała w 1974 z Niemcami w półfinale ...i przez taką właściwie ulewę przegraliśmy 1-0 ...zajmując 3 miejsce ....wtedy sędziowie nie zwracali uwagę na deszcz.. Czytaj całość
avatar
reDevill
3.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Gdyby mieli tam stadion z zamykanym dachem jak w warszawie ulewa by im nie grozila. U nas przerwanie meczu z powodu bajora na boisku nie grozi ;D 
Bartek Solorz
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Już myślałem, że jacyś debile zakłócili spotkanie, jak to na Bałkanach. Całe szczęście. 
avatar
yes
2.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Na szczęście to tylko deszcz...