II liga: Warta Poznań pogromcą beniaminka. Gwardia przerwała pasmo nieszczęść

Warta Poznań to pierwsza drużyna, która pokonała beniaminka GKS 1962 Jastrzębie. Ponadto w 9. kolejce Siarka Tarnobrzeg rozbiła 4:0 MKS Kluczbork, a Gwardia Koszalin zremisowała po siedmiu porażkach z rzędu.

Mecz w Poznaniu był pojedynkiem na szczycie tabeli. Warta przystąpiła do niego po dwóch porażkach. Ewentualna trzecia groziła już wypadnięciem z miejsc premiowanych awansem. Zieloni zmobilizowali się i znaleźli sposób na dotychczas niepokonanego beniaminka GKS 1962 Jastrzębie. Jedynego gola strzelił Michał Przybyła, a brawa za akcję bramkową należały się również Krzysztofowi Biegańskiemu. Poznaniak dośrodkował precyzyjnie z prawego skrzydła.

Siarka Tarnobrzeg rozbiła 4:0 MKS Kluczbork. W meczach zespołu z Podkarpacia pada najwięcej goli w lidze. Coraz więcej strzela ich Siarka. W sierpniu zdobyła tylko punkt. We wrześniu idzie jej zdecydowanie lepiej. Wywalczyła dziewięć "oczek", trafiła do bramki przeciwnika 10 razy. Z kolei zdemolowany MKS Kluczbork jest przedostatni w tabeli.

Za zespołem z Kluczborka plasuje się tylko Gwardia Koszalin. Beniaminek z Pomorza przerwał pasmo nieszczęść i po siedmiu porażkach z rzędu zremisował 0:0 z Rozwojem Katowice. W Gwardii zadebiutował zakontraktowany niedawno Kamil Poźniak. Nie on, a Adrian Hartleb był bohaterem zespołu. W 76. minucie wysoki bramkarz zatrzymał strzał Kamila Bętkowskiego z rzutu karnego.

Jak wytrzymać presję zaprezentował Krzysztof Kalemba. Kapitan Garbarni Kraków strzelił gola z rzutu karnego w doliczonym czasie starcia z Gryfem Wejherowo. Była to bramka zwycięska na 1:0. Sędzia Sebastian Załęski zakończył dramatyczną końcówkę meczu dopiero po ośmiu dodatkowych minutach. Dzięki wygranej Garbarnia jest na 5. lokacie. Wyprzedzić może ją tylko GKS Bełchatów, o ile w niedzielę zapunktuje w derbach z ŁKS-em Łódź.

Sobota była pozytywnym dniem dla zespołów z Mazowsza. Znicz Pruszków odniósł pierwsze w sezonie zwycięstwo na wyjeździe. Autorem złotego gola na 1:0 był Mateusz Długołęcki. Z kolei Legionovia Legionowo pokonała 3:1 ROW 1964 Rybnik. Trafienie na otarcie łez piłkarzy ze Śląska to dzieło Marka Krotofila. W poprzednim sezonie Krotofil był obrońcą Legionovii. Wcześniej pierwszy dublet na szczeblu centralnym strzelił Przemysław Rybkiewicz. Nastolatek trafił do Legionowa latem z Tęczy Biskupiec.

9. kolejka II ligi:

Warta Poznań - GKS 1962 Jastrzębie 1:0 (0:0)
1:0 - Michał Przybyła 72'

Siarka Tarnobrzeg - MKS Kluczbork 4:0 (2:0)
1:0 - Jakub Księżniakiewicz 17'
2:0 - Dawid Kubowicz 25'
3:0 - Mateusz Janeczko 73'
4:0 - Kamil Radulj 81'

Rozwój Katowice - Gwardia Koszalin 0:0

Garbarnia Kraków - Gryf Wejherowo 1:0 (0:0)
1:0 - Krzysztof Kalemba (k.) 90'

Olimpia Elbląg - Znicz Pruszków 0:1 (0:1)
0:1 - Mateusz Długołęcki 36'

Legionovia Legionowo - ROW 1964 Rybnik 3:1 (2:0)
1:0 - Grzegorz Mazurek 33'
2:0 - Przemysław Rybkiewicz 37'
3:0 - Przemysław Rybkiewicz 71'
3:1 - Marek Krotofil 89'

Wisła Puławy - Stal Stalowa Wola 1:1 (0:0)
1:0 - Jakub Smektała 51'
1:1 - Mateusz Stąporski 70'

[multitable table=865 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Barcelona odwróciła losy meczu. Paulinho bohaterem. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: