PP: Cracovia znokautowana przez Zagłębie Lubin

Już do przerwy znane były losy rywalizacji w 1/8 finału Pucharu Polski. Cracovia przegrywała z Zagłębiem Lubin 0:3 po trafieniach Świerczoka z karnego, Pawłowskiego i Kopacza. Po zmianie stron gole już nie padły.

Michał Piegza
Michał Piegza
Krzysztof Piątek (z lewej) w walce z Bartoszem Kopaczem (z prawej) PAP / PAP/Jacek Bednarczyk / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek (z lewej) w walce z Bartoszem Kopaczem (z prawej)
Już w pierwszej połowie Zagłębie Lubin znokautowało Cracovię na jej stadionie. Kibice jeszcze dobrze nie zagrzali sobie dobrze swoich miejsc, nie mówiąc o zapięciu mitycznych już... pasów, a goście prowadzili. W 4. minucie w polu karnym Michal Siplak ciągnął za koszulkę rywala i arbiter wskazał na "wapno". Jakub Świerczok uderzył w swój prawy róg, Michal Pesković wyczuł go, ale nie był w stanie odbić piłki.

Cracovia początkowo nie zraziła się szybką utratą gola i w 8. minucie mogła wyrównać. Groźny strzał Adama Deji kapitalnie obronił Martin Polacek. Gospodarze bili głową w mur, więc sprawy w swoje ręce wzięli goście. W 25. minucie piłkę rozegrali Świerczok z Bartłomiejem Pawłowskim. Drugi z wymienionych w sytuacji sam na sam uderzył ponad leżącym już Peskoviciem. 0:2, a po kolejnych dwóch minutach powinno być 0:3. Tym razem strzał Świerczoka obronił bramkarz. Jednak co się odwlecze to nie uciecze. W 36. minucie Pawłowski dośrodkował z rogu, a Bartosz Kopacz głową z kilku metrów trafił do siatki. Przed przerwą mógł paść kolejny gol dla Miedziowych, jednak z pięciu metrów Świerczok uderzył w słupek.

Po zmianie stron Zagłębie kontrolowało przebieg gry. Gospodarze starali się atakować, ale nie byli w stanie zagrozić bramce Polacka. W 48. minucie Świerczok zbyt długo zwlekał w polu karnym ze strzałem. W odpowiedzi niecelnie z pola karnego przymierzył były gracz Zagłębia Krzysztof Piątek.

Od 59. minuty Pasy musiały grać w osłabieniu. Czerwoną kartkę za brutalny faul na Jarosławie Kubickim otrzymał Ołeksij Dytiatjew. W dziesiątkę Cracovia mogła uratować honor, ale Piątek po raz kolejny nie potrafił pokonać Polacka. Goście mieli swoją szansę w 74. minucie. Niecelnie z kilku metrów uderzył Adam Buksa.

ZOBACZ WIDEO Zespół Krychowiaka bliski niespodzianki. Zobacz skrót meczu WBA - Man. City [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

W końcówce Cracovia nie była w stanie zagrozić Zagłębiu. Lubinianie w ćwierćfinale zmierzą się z Koroną Kielce.

Cracovia - KGHM Zagłębie Lubin 0:3 (0:3)
0:1 - Świerczok (k.) 5'
0:2 - Pawłowski 25'
0:3 - Kopacz 36'

Składy:

Cracovia: Michal Pesković - Matic Fink, Michał Helik, Ołeksij Dytiatjew, Michal Siplak - Jakub Wójcicki, Adam Deja, Sylwester Lusiusz (36' Sergei Zenjov), Jaroslav Mihalik (66' Mateusz Wdowiak) - Javi Hernandez, Krzysztof Piątek (76' Mateusz Szczepaniak).

Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Lubomir Guldan, Bartosz Kopacz, Jarosław Jach - Alan Czerwiński, Bartłomiej Pawłowski (79' Filip Jagiełło), Jarosław Kubicki, Adam Matuszczyk, Sasa Balić - Patryk Tuszyński (41' Adam Buksa), Jakub Świerczok (72' Arkadiusz Woźniak).

Żółte kartki: Wójcicki, Hernandez, Siplak, Deja (Cracovia) oraz Guldan (Zagłębie).

Czerwona kartka: Dytiatjew (Cracovia) /59', za brutalny faul/

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).

Widzów: 3406.

Michał Probierz pod koniec października wciąż będzie trenerem Cracovii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×