Jose Mourinho odesłany na trybuny. Będzie pauzować w następnym meczu?
W końcówce spotkania z Southampton (1:0) menedżer Manchesteru United Jose Mourinho robił wszystko, by jego zespół utrzymał korzystny wynik. W końcu sędzia uznał, że tego już za wiele.
Pod koniec spotkania na St. Mary's Stadium sędzia Craig Pawson odesłał na trybuny Jose Mourinho. Portugalczyk udawał zdziwionego, także w pomeczowych wywiadach. - Nie wiem za co. Powinniście zapytać sędziego - mówił dziennikarzom.
"The Special One" w końcówce spotkania robił wszystko, by jego zespół utrzymał prowadzenie. Doszło do tego, że przekroczył linię i wszedł na murawę, instruując swoich piłkarzy, jak mają ustawić się w obronie.
Jose Mourinho doesn't know why he was sent to the stands today.
— BBC Sport (@BBCSport) 23 września 2017
Watch https://t.co/QS2XDpeOMd pic.twitter.com/YyGqe256vp
Arbiter techniczny Mike Jones poinformował o tym sędziego głównego. Mourinho nie dyskutował z Pawsonem, ale na trybuny wcale się nie spieszył. Zanim tam się udał, podszedł do członków sztabu szkoleniowego Świętych i każdemu z nich podał rękę.
Jak spekulują angielskie media, Portugalczyk może zostać ukarany za swoje zachowanie. W grę wchodzi grzywna albo zawieszenie na kolejny mecz w Premier League - z Crystal Palace (30.09.).
ZOBACZ WIDEO Monaco gromi, Glik ostoją obrony. Zobacz skrót meczu z Lille OSC [ZDJĘCIA ELEVEN]