LM: Roma zachowawcza, ale zwycięska. Karabach Agdam z drugą porażką

PAP/EPA / 	PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY / Na zdjęciu: Radja Nainggolan (z lewej) i Gara Garajew (z prawej)
PAP/EPA / PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY / Na zdjęciu: Radja Nainggolan (z lewej) i Gara Garajew (z prawej)

Karabach Agdam z drugą porażką w Lidze Mistrzów. Mistrz Azerbejdżanu nie zdołał sprawić niespodzianki i przegrał z Romą 1:2. Na boisku zabrakło Jakuba Rzeźniczaka i Łukasza Skorupskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Atmosfera na stadionie w Baku była bardzo gorąca i każde dobre zagranie gospodarzy wywoływało wielką wrzawę. Włosi jednak zgasili ten entuzjazm zaledwie w kwadrans, bo właśnie tyle potrzebowali, by prowadzić 2:0.

Karabach miał zbyt duże dziury w obronie i właśnie to pomogło jego przeciwnikowi. Najpierw po fatalnym piąstkowaniu Ibrahima Sehicia i dograniu Lorenzo Pellegriniego gola strzałem z bliska zdobył Kostas Manolas, a kilka chwil później Edin Dzeko z dziecinną łatwością ograł jednego z obrońców i pokonał bramkarza mistrza Azerbejdżanu uderzeniem z ostrego kąta.

W tym momencie wydawało się, że to koniec emocji, a mecz może się ułożyć podobnie jak inauguracyjna potyczka Karabachu z Chelsea, którą kopciuszek przegrał aż 0:6. Tak się jednak nie stało, bo i Roma była w środę niezbyt skoncentrowana w defensywie. W 28. minucie gospodarze mieli mnóstwo swobody w rozegraniu, w efekcie Dino Ndlovu perfekcyjnie obsłużył Pedro Henrique, a ten z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z Alissonem.

Kontaktowy gol dla gospodarzy zwiastował wielkie emocje, jednak druga połowa takowych nie przyniosła. Roma zwolniła, nastawiając się głównie na kontry, a rywal - choć nie brakowało mu animuszu - był niedokładny pod polem karnym i stwarzanie sytuacji przychodziło mu z trudem.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Miłka Raulin chce wejść na Mount Everest

[/color]

Wynik się już nie zmienił. Włosi zwyciężyli skromnie, lecz zrealizowali cel i mają teraz cztery oczka. Karabach natomiast doznał drugiej porażki i wszystko wskazuje na to, że będzie tylko dostarczycielem punktów.

W środę nie zobaczyliśmy na boisku Jakuba Rzeźniczaka i Łukasza Skorupskiego. Polacy przesiedzieli spotkanie na ławkach rezerwowych swoich drużyn.

Karabach Agdam - AS Roma 1:2 (1:2)
0:1 - Kostas Manolas 7'
0:2 - Edin Dzeko 15'
1:2 - Pedro Henrique 28'

Składy:

Karabach Agdam: Ibrahim Sehić - Maksim Miedwiediew, Badawi Husejnow, Raszad F. Sadygow, Ansi Agolli, Richard Almeida, Gara Garajew, Pedro Henrique (75' Tarik Elyounoussi), Michel (88' Dani Quintana), Mahir Madatow (81' Donald Guerrier), Dino Ndlovu.

AS Roma: Alisson - Bruno Peres, Kostas Manolas, Juan Jesus, Aleksandar Kolarov, Lorenzo Pellegrini (82' Kevin Strootman), Maxime Gonalons (67' Daniele De Rossi), Radja Nainggolan, Gregoire Defrel (58' Alessandro Florenzi), Edin Dzeko, Stephan El Shaarawy.

Żółte kartki: Gara Garajew, Pedro Henrique (Karabach Agdam) oraz Maxime Gonalons (AS Roma).

Sędzia: Artur Dias (Portugalia).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AS Roma 6 3 2 1 9:6 11
2 Chelsea FC 6 3 2 1 16:8 11
3 Atletico Madryt 6 1 4 1 5:4 7
4 Karabach Agdam 6 0 2 4 2:14 2
Źródło artykułu: