Pucybut, który został najlepszym piłkarzem świata. 40 lat temu żegnało go 200 tys. kibiców

1 października 1977 roku Pele rozegrał ostatni mecz, po którym przeszedł na emeryturę. Miliony kibiców płakało razem z nim. Poznajcie ciekawostki na temat najlepszego piłkarza w historii futbolu.

Robert Czykiel
Robert Czykiel

Post udostępniony przez Pelé (@pele)

Odejście piłkarskiego boga

1 października 1977 roku, a więc dokładnie 40 lat temu, ostatni mecz w karierze rozegrał Pele. Na stadionie w New Jersey zmierzyły się zespoły Santosu i New York Cosmos. Brazylijczyk rozegrał po jednej połowie w każdym z nich.

To było wielkie wydarzenie. Na trybunach zasiadło 200 tysięcy kibiców. Pożegnalne spotkanie było transmitowane na całym świecie i zgromadziło ogromną widownię. Każdy chciał zobaczyć odejście króla futbolu. Ludzie płakali, bo wiedzieli, że w piłce kończy się pewna epoka.

Jaki Pele był prywatnie? Jakie rekordy ustanowił i jak potoczyła się jego kariera od pucybuta do piłkarskiego boga? Zobaczcie na kolejnych stronach.

Czy zgadzasz się z opinią, że Pele był najlepszym piłkarzem w historii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Goal.com/Wikipedia/Joe.com/USA Today/New York Times
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Krzysztof Czapliński Zgłoś komentarz
    najlepszy to był Johan Cruyff ,- rekordów nie bił ale za to jak grał ,jego gra i wizja futbolu daleko wykraczała po za współczesne mu pokolenie ,Pele był dobry i wiecej osiagnął
    Czytaj całość
    laurów , ale Cruyff był graczem wszechstronnym totalnym i nikt nie wywarł takiego śladu na futbolu jak on ,mógłbym powiedziec ze Pele był graczem ery starozytnej i kończył ta erę a od Cruyffa zaczeła sie era nowożytna w futbolu