Bayern pobił rekord świata? Za asystenta Heynckesa zapłacił prawie 2 mln euro
Od piątku Jupp Heynckes pełni funkcję trenera Bayernu Monachium. 72-latek zażyczył sobie, by klub zatrudnił zaufaną mu osobę na stanowisko asystenta. Pozyskanie Petera Hermanna uszczupliło jednak budżet Bawarczyków o dużą kwotę.
Bawarczycy od kilku dni prowadzili więc rozmowy z Fortuną w sprawie pozyskania szkoleniowca. - Negocjacje z FC Bayern Monachium były sprawiedliwe i konstruktywne. Osiągnęliśmy porozumienie, które zadowala wszystkie strony - powiedział Robert Schaefer, prezes zarządu klubu z Duesseldorfu. Tyle że - zdaniem niemieckich mediów - kompromis był dla Bayernu bardzo kosztowny.
"Rekord świata za wymarzonego asystenta Heynckesa" - tak dziennik "Die Welt" pisze o koszcie, jaki ponieść musiał Bayern, by sprowadzić Hermanna.
Niemieccy dziennikarze twierdzą, że monachijczycy zapłacili Fortunie Duesseldorf aż 1,75 mln euro odstępnego, a do tego zobowiązali się przekazać dodatkową kwotę (liczoną w setkach tysięcy euro) w przypadku odniesienia przez Bayern określonych w umowie sukcesów.
Heynckes i Hermann pracowali razem w Bayerze Leverkusen, a także w Bayernie. Ten duet doprowadził zespół do zdobycia "potrójnej korony" w 2013 r. Kolejną kadencję w klubie z Allianz Areny niemieccy trenerzy rozpoczną w najbliższy poniedziałek (9.10.), gdy poprowadzą pierwszy trening.
ZOBACZ WIDEO: Radosław Majdan: Nie popadajmy w euforię. Piłkarze Armenii bardzo ułatwili nam zadanie