Polska - Czarnogóra. Problemy z murawą na PGE Narodowym

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu Robert Lewandowski (L) i Marko Janković (P)
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu Robert Lewandowski (L) i Marko Janković (P)

Od pierwszych minut meczu Polski z Czarnogórą największym problemem dla piłkarzy była murawa. Nawierzchnia mocno przeszkadzała zawodnikom, w kilku sytuacjach mogła odegrać duże znaczenie.

Polacy na szczęście bardzo szybko wyszli na prowadzenie. Po 16 minutach prowadziliśmy już dwoma bramkami po trafieniach Krzysztofa Mączyńskiego i Kamila Grosickiego.

Ze względu na murawę spore problemy miał Kamil Glik i jego partnerzy z linii obronnej. Jeden z płatów nawierzchni po prostu odpadł, w wielu sytuacjach piłka niestandardowo się odbijała. W 29 minucie przestrzelił Vladimir Jovović po tym, jak z futbolówką minął się stoper AS Monaco.

Murawa niedzielnego spotkania została przygotowana przez firmę Trawnik Producent z Turowa koło Szczecinka. Przed meczem opublikowano zdjęcie płyty boiska:

Później było jednak dużo gorzej:

Mecz Polski z Czarnogórą kończy zmagania w grupie E eliminacji MŚ 2018.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Robertowi Lewandowskiemu powinno postawić się pomnik przed PGE Narodowym

Źródło artykułu: