Bruk-Bet Termalica - Arka: podział punktów w Niecieczy

Bruk-Bet Termalica Nieciecza w spotkaniu 12. kolejki Lotto Ekstraklasy zremisowała przed własną publicznością z Arką Gdynia 1:1. Taki wynik z pewnością nie cieszy żadnej z ekip.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Bartosz Szeliga (z lewej) oraz Grzegorz Piesio (z prawej) PAP / Jacek Bednarczyk / Na zdjęciu: Bartosz Szeliga (z lewej) oraz Grzegorz Piesio (z prawej)
Przed sobotnim pojedynkiem w Niecieczy wyżej stały akcje Arki, która z dorobkiem 15 punktów zajmowała 11. miejsce w tabeli, zaś Bruk-Bet Termalica (8 pkt) plasowała się na 14. lokacie. Jednakże niecieczanie mieli dobre wspomnienia z potyczek z gdynianami, gdyż wcześniej wygrali 8 z 10 konfrontacji, a przegrali tylko raz.

Początkowo od razu do ataku ruszyli przyjezdni, ale w 3. minucie pierwszą groźną akcję i zarazem skuteczną przeprowadzili gospodarze. Na lewym skrzydle pokazał się Szymon Pawłowski, który dobrze zagrał do Łukasza Piątka, a ten posłał płaskie dośrodkowanie w pole karne rywala. Tam do piłki dopadł Roman Gergel, który otworzył wynik spotkania.

Później przed dłuższy czas na boisku wiało nudą, gdyż żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć sobie dogodnej sytuacji do strzelenia gola. Optyczną przewagę mieli podopieczni Macieja Bartoszka, ale nie byli oni w stanie podwyższyć swojego prowadzenia.

W 38. minucie "Słonie" miały sporego pecha, ponieważ niefortunnie we własnym polu karnym interweniował Artem Putiwcew, który zagrał ręką i sędzia Mariusz Złotek odgwizdał "jedenastkę". Mateusz Szwoch pewnie wykorzystał rzut karny i pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.

ZOBACZ WIDEO Nawałka o słabej grze obrony: Nie może tak być, że tracimy za dużo bramek

Po zmianie stron do ciężkiej pracy zabrali się piłkarze Arki Gdynia, którzy przeważali i często gościli w okolicach pola karnego niecieczan. Natomiast miejscowi gracze mieli problemy z wymianą choćby kilku podań i przede wszystkim musieli się skupiać na obronie.

Termalica przebudziła się dopiero w ostatnim kwadransie, lecz grała zbyt chaotycznie, żeby zagrozić bramce strzeżonej przez Pavelsa Steinborsa. Również gdynianie nie potrafili zadać decydującego ciosu i zawody zakończyły się podziałem punktów (1:1).

Lotto Ekstraklasa, 12. kolejka:

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Arka Gdynia 1:1 (1:1)
1:0 - Roman Gergel 3'
1:1 - Mateusz Szwoch 39' (z rzutu karnego)

Składy: 

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Jan Mucha - Bartosz Szeliga, Akos Kecskes (46' Vitalijs Maksimenko), Artem Putiwcew, Martin Miković - Vlastimir Jovanović, Samuel Stefanik (81' Jakub Wróbel), Roman Gergel, Łukasz Piątek, Szymon Pawłowski (76' Patrik Misak) - Bartosz Śpiączka.

Arka Gdynia: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Frederik Helstrup, Adam Marciniak - Dawid Sołdecki - Patryk Kun, Michał Nalepa (73' Siergiej Kriwiec), Mateusz Szwoch - Grzegorz Piesio (90+3 Filip Jazvić), Rafał Siemaszko (79' Ruben Jurado).

Żółte kartki: Artem Putiwcew, Martin Miković (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) oraz Dawid Sołdecki, Adam Marciniak (Arka Gdynia).

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Widzów: 2 155.

Lotto Ekstraklasa 2017/2018

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Legia Warszawa 37 22 4 11 55:35 70
2 Jagiellonia Białystok 37 20 7 10 55:41 67
3 Lech Poznań 37 16 12 9 53:34 60
4 Górnik Zabrze 37 16 12 9 68:54 60
5 Wisła Płock 37 17 6 14 53:45 57
6 Wisła Kraków 37 15 10 12 51:42 55
7 KGHM Zagłębie Lubin 37 13 13 11 45:42 52
8 Korona Kielce 37 12 13 12 49:54 49
9 Cracovia 37 13 11 13 51:52 50
10 Śląsk Wrocław 37 13 11 13 50:54 50
11 Pogoń Szczecin 37 12 9 16 45 45
12 Arka Gdynia 37 11 10 16 46:48 43
13 Lechia Gdańsk 37 9 13 15 46:58 39
14 Piast Gliwice 37 8 13 16 40:48 37
15 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 37 9 9 19 39:66 36
16 Sandecja Nowy Sącz 37 6 15 16 34:54 33

Czy Arka Gdynia zakończy sezon 2017/2018 w czołowej "ósemce" Lotto Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×