Po kilku wpadkach na własnym boisku Real Madryt tracił aż 7 punktów do lidera z Barcelony. W pierwszym meczu po przerwie na spotkania międzynarodowe "Królewscy" pojechali do rywala spod stolicy, Getafe, i ponownie mieli wielkie problemy z odniesieniem zwycięstwa.
Zinedine Zidane, dla którego był to 100. mecz w roli pierwszego trenera Realu, nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Garetha Bale'a , Keylora Navasa i Daniego Carvajala. Na dodatek tylko na ławce rezerwowych spotkanie rozpoczęli dwaj etatowi pomocnicy - Luka Modrić oraz Isco.
Od początku Real miał wyraźną przewagę, jednak groźne okazje podbramkowe można było policzyć na palcach jednej ręki. Swojego pierwszego gola w tym sezonie ligowym szukał Cristiano Ronaldo, który przegrywał pojedynki z golkiperem Vicente Guaitą. Skuteczniejszy był Karim Benzema. Francuz wykorzystał błędy rywali i po ładnym rajdzie strzelił obok bezradnego bramkarza.
Getafe nie miało nic do stracenia i po zmianie stron ruszyło do ataków. Te niespodziewanie zakończyły się wyrównującym golem Jorge Moliny. Napastnik gospodarzy w momencie podania Faycala Fajra był jednak na minimalnym spalonym i bramka nie powinna zostać uznana.
ZOBACZ WIDEO Kontuzja Kamińskiego i nerwowa końcówka. Zobacz skrót meczu VfB Stuttgart - 1.FC Koeln [ZDJĘCIA ELEVEN]
Swojego dnia wyraźnie nie miał Ronaldo. Portugalczyk w końcówce spotkania musiał zdobyć bramkę na 2:1 dla Realu. Najlepszy gracz globu osamotniony zamykał akcję na długim słupku i z metra spudłował niemalże do pustej bramki. Sam zawodnik nie mógł uwierzyć, że nie wykorzystał tej sytuacji.
Ronaldo zdążył się jednak przełamać i ostatecznie uratował "Królewskich" przed kolejną "wpadką". Wprowadzony Isco kapitalnie uruchomił Portugalczyka, który po strzale z półwoleja cieszył się ze swojego premierowego trafienia w sezonie 2017/2018 w La Liga. Dzięki tej bramce mistrzowie Hiszpanii pokonali Getafe 2:1.
***
Po sześciu meczach bez zwycięstwa na wszystkich frontach w końcu z kompletu "oczek" cieszyli się piłkarze Athletic Bilbao. Baskowie pokonali na własnym boisku uczestnika Ligi Mistrzów - Sevillę 1:0. Jedyną bramkę w końcówce pierwszej połowy zdobył Mikel Vesga. Innym bohaterem gospodarzy był golkiper, Kepa Arrizabalga, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami.
Getafe CF - Real Madryt 1:2 (0:1)
0:1 - Benzema 39'
1:1 - Jorge Molina 56'
1:2 - Cristiano Ronaldo 85'
Składy:
Getafe CF: Vicente Guaita - Damian Suarez, Dakonam Djene, Juan Cala, Vitorino Antunes - Mauro Arambarri (84' Bruno Gonzalez), Markel Bergara - Alvaro Jimenez (15' Francisco Portillo), Faycal Fajr, Amath N'Diaye (67' Mehdi Lacen) - Jorge Molina.
Real Madryt: Kiko Casilla - Achraf Hakimi, Nacho, Sergio Ramos, Marcelo (72' Theo Hernandez) - Lucas Vazquez (72' Isco), Marcos Llorente, Toni Kroos, Marco Asensio - Karim Benzema (81' Borja Mayoral), Cristiano Ronaldo.
Żółte kartki: Arambarri (Getafe) oraz Kroos, Nacho, Theo Hernandez (Real).
Sędzia: Martinez Munuera.
Espanyol Barcelona - Levante UD 0:0
Athletic Bilbao - Sevilla FC 1:0 (1:0)
1:0 - Mikel Vesga 43'
Ludzie głosujący i Czytaj całość