Terroryści z Państwa Islamskiego grożą zamachami podczas mundialu w Rosji

Marek Wawrzynowski 18 Października 2017, 08:03

PAP/EPA / SERGEI ILNITSKY / Na zdjęciu: logo MŚ 2018

W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie bojownika IS z karabinem na tle logo mundialu. Na grafice jest też bomba. Bojownik stoi na tle stadionu Wołgograd Arena na południu kraju. Na tym stadionie odbędą się cztery mecze fazy grupowej.

Rosjanie podczas MŚ 2018 spodziewają się napływu fanów z całego świata. Od 2006 roku wraz z dużymi turniejami występuje zjawisko turystyki piłkarskiej. W Brazylii pojawiło się ponad 1,3 miliona ludzi. Cztery lata wcześniej do RPA przyjechało 400 tysięcy zagranicznych fanów. Rosja oczekuje oczywiście znacznie większego napływu turystów, jako że sama Moskwa jest jednym z najchętniej odwiedzanych miast świata. Trudno o lepszy cel dla terrorystów.

W kraju przypomina się kwietniowy zamach terrorystyczny w metrze w Sankt Petersburgu, gdzie na miejscu zginęło 7 osób, a 8 zmarło w kolejnych dnia wskutek odniesionych obrażeń.

Światowa prasa przypomina, że w kanałach wewnętrznych ISIS krążą grafiki zalecające "czyhać na każdą okazję do zasadzki" w USA i właśnie Rosji. Wiadomo, że dla terrorystów stadiony piłkarskie to bardzo pożądany cel. Już w 2010 roku terroryści z Al-Kaidy grozili atakami podczas meczu Anglia -USA, na mistrzostwach świata w RPA. Wtedy do niczego nie doszło.

W listopadzie 2015 roku podczas zamachów w Paryżu jeden z terrorystów próbował się wysadzić na stadionie Saint Denis podczas meczu Francuzów z Niemcami. Ostatecznie nie został wpuszczony na mecz, jednak wysadził się przed stadionem 20 minut po rozpoczęciu spotkania. Zabił, oprócz siebie, jedną osobę. Potem doszło do drugiej eksplozji, w której zginął inny zamachowiec.

Śledztwo wykazało, że plan był następujący - jeden z zamachowców miał wysadzić się na stadionie, natomiast dwóch kolejnych czekało przed stadionem, gdzie mieli dokonać zamachów w momencie, gdy spanikowani ludzie będą uciekali z obiektu.

W marcu 2016 roku w Iraku zamachowcy z Państwa Islamskiego zabili na stłoczonym stadionie w miejscowości Al-Asrija 41 osób, ranili ponad 100. Sporą część ofiar stanowili uczestnicy turnieju, chłopcy w wieku 10-16 lat.