Grzegorz Krychowiak zostanie w WBA na dłużej? "Nie zamykam żadnych drzwi"

Przeprowadzka z Paris Saint-Germain do West Bromwich Albion okazała się być strzałem w "10" Grzegorza Krychowiaka. Reprezentant Polski czuje się na The Hawthorns tak dobrze, że nie wyklucza dłuższego związku z angielskim klubem.

Maciej Kmita 19 Października 2017, 21:21

Reuters / Rebecca Naden / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak (z lewej), Jonny Evans (z prawej, nr 6)

Grzegorz Krychowiak znów zwiedza świat. Na reakcję Szczęsnego nie trzeba było czekać!

W ostatnim dniu letniego okna transferowego Grzegorz Krychowiak został wypożyczony z PSG do WBA i z miejsca stał się jednym z liderów The Baggies. W WBA nie jest jednym z wielu jak w PSG, a wręcz przeciwnie: trener Tony Pulis widzi w nim jednego z najważniejszych graczy swojego zespołu.

Mało tego, menedżer ekipy z The Hawthorns na każdym kroku podkreśla, że od dawna marzył o pracy z Krychowiakiem i po finalizacji transferu nie ukrywał radości ze ściągnięcia Polaka do swojej drużyny.

- To wielki sukces klubu i jestem bardzo zadowolony z tego, że będę miał okazję pracować z Krychowiakiem. Po raz pierwszy starałem się go ściągnąć dwa lata temu i wtedy się nie udało. Od tego czasu chciałem go sprowadzić w każdym oknie transferowym! Mówiono mi, że to się nie uda i jestem naprawdę bardzo, bardzo zadowolony, że udało nam się go przekonać do transferu - mówił Pulis.

Obdarzony takim statusem Krychowiak rośnie z meczu na mecz i wraca do formy z najlepszego okresu w Sevilli, co widać było też w październikowych meczach el. MŚ 2018 z Armenią (6:1) i Czarnogórą (4:2). 27-latek znów, jak podczas el. Euro 2016, był liderem reprezentacji Polski.

Krychowiak jest tylko wypożyczony przez WBA, a angielski klub nie zagwarantował sobie prawa do wykupu Polaka, ale radio talkSPORT poinformowało w minionym tygodniu, że The Baggies na poważnie myślą o przeprowadzeniu transferu definitywnego Polaka.

Sam Krychowiak nie mówi "nie" takiemu rozwiązaniu. - Wszystko jest możliwe. Nie zamykam przed sobą żadnych drzwi. W piłce wszystko dzieje się szybko. Nie możemy być niczego pewni - przyznał reprezentant Polski w rozmowie z "SFR Sport".

Jeśli WBA będzie chciało wykupić Krychowiaka, PSG może zażądać od Anglików kwoty, jaką samo zapłaciło za Polaka Sevilli, czyli ok. 26 mln euro. To suma, która sprawiłaby, że Krychowiak zostałby najdroższym piłkarzem w historii WBA. Na razie status ten nosi Salomon Rondon, którego The Baggies ściągnęli z Zenitu Sankt Petersburg za 17 mln euro.

Z drugiej strony to kwota, która nie przekracza finansowych możliwości WBA. W końcu angielski klub pokrywa w całości pensję, jaką Krychowiak inkasował w PSG, a mowa aż o 108 tys. funtów tygodniowo. Polak jest w tej chwili najlepiej zarabiającym zawodnikiem WBA.

ZOBACZ WIDEO Koniec serii Juventusu, Lazio zdobyło Turyn! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]