Kamil Grosicki spotkał Diego Maradonę. "Jak go zobaczyłem, to gorąco mi się zrobiło"
Podczas wizyty w Londynie, Kamil Grosicki razem z bliskimi wpadli w windzie na samego Diego Maradonę. Argentyńczyk zgodził się na pamiątkowe zdjęcie.
Piotr Bobakowski
Getty Images
/ Nigel Roddis
/ Na zdjęciu: Kamil Grosicki w barwach Hull City
Z wpisu na Twitterze reprezentanta Biało-Czerwonych wynika, że do przypadkowego spotkania rodziny Grosickich z legendą światowej piłki nożnej doszło w Londynie. - Jak go zobaczyłem, to gorąco mi się zrobiło. Zatrzymałem windę i poprosiłem o zdjęcie - zdradził "Grosik".
W sobotę (21 października) 29-letni Grosicki rozegrał 63 minuty w angielskiej The Championship przeciwko Barnsley (zwycięstwo Hull City 1:0). Polak był mało widoczny w tym spotkaniu i po raz pierwszy w tym sezonie stosunkowo szybko został zmieniony przez trenera Tygrysów Leonida Słuckiego.
W kolejnym meczu ligowym Hull City zagra na KCOM Stadium z Nottingham Forest. Pojedynek odbędzie się w sobotę (28 października) o godz. 18:30.
ZOBACZ WIDEO Wielka wpadka sędziego, Barcelona pokonała Malagę [ZDJĘCIA ELEVEN]