Kamil Grosicki: "Turbo" zjada dużo paliwa
Kamil Grosicki słynie ze swojej szybkości, ale jak sam podkreśla, nie jest w stanie demonstrować jej przez pełne 90 minut. - "Turbo" zjada dużo paliwa - mówi.
Za Biało-Czerwonymi udane eliminacje MŚ 2018. "Grosik" podkreśla, że to dopiero jeden z etapów wielkiego celu. - Jesteśmy dojrzalszą reprezentacją. Nie było jakiejś wielkiej euforii. Raczej przekonanie o wykonaniu zadania. Wiedzieliśmy, że to nasz obowiązek. Po prostu zagraliśmy dobre eliminacje, zajęliśmy pierwsze miejsce i jedziemy dalej. Przy pierwszym awansie była większa radość, bo dopiero to wszystko się rodziło. Teraz znamy swoją wartość. Chcemy więcej.
Sam Kamil Grosicki jest bardzo podekscytowany mundialem. - Nie mogę się doczekać. Być może to pierwsze i ostatnie mistrzostwa świata w mojej karierze. Będę miał 30 lat. Niby najlepszy wiek dla piłkarza, ale to już bliżej niż dalej końca - zaznaczył.
W listopadzie Polacy sprawdzą swoją formę w meczach towarzyskich z Urugwajem (10.11) i Meksykiem (13.11).
ZOBACZ WIDEO River Plate i Grêmio o krok od finału Copa Libertadores!