Prezydent La Liga, Javier Tebas, kontynuuje walkę z "dopingiem finansowym" w europejskim futbolu, z którym - jego zdaniem - UEFA musi w końcu zrobić porządek.
55-letni działacz z Hiszpanii, który kilka tygodni temu wytoczył wojnę właścicielom Paris Saint-Germain za rekordowe kwoty przy transferach Brazylijczyka Neymara (222 mln euro) i Francuza Kyliana Mbappe (180 mln), teraz domaga się wyrzucenia tego klubu, a także Manchesteru City, z rozgrywek tegorocznej Ligi Mistrzów.
- PSG i Man City w ostatnich pięciu latach wydały na piłkarzy największe sumy. Ich prawdziwe przychody nie pozwalają jednak na takie wydatki. Związali się umowami sponsorskimi z państwami (Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie - przyp. red.), bezpośrednio czy pośrednio, które wykładają na to astronomiczne kwoty. To wszystko jest "dopingiem finansowym" i oszustwem ekonomicznym! - cytuje Tebasa "Daily Record".
La Liga pres. Tebas: "City and PSG have invented fictitious sponsors, linked to States, with numbers not matching market price." [L'Equipe] pic.twitter.com/cuvhpmkCil
— City Watch (@City_Watch) 30 października 2017
Szef La Liga twierdzi, że właśnie odkrył złamanie zasad Finansowego Fair Play przez oba kluby i UEFA powinna szybko reagować.
- Dlaczego nie wyrzucić ich z Champions League w trakcie sezonu? Jeżeli kolarz zostanie przyłapany na stosowaniu dopingu podczas wyścigu, natychmiast kończy w nim udział. Nie można oszukiwać. Gdyby w Hiszpanii znalazł się taki klub jak PSG, sponsorowany przez państwo, to nie dopuściłbym go do rozgrywek. UEFA musi działać w tej sprawie błyskawicznie - zaapelował do działaczy europejskiej federacji Tebas.
ZOBACZ WIDEO: Bramka El Sharaawy'ego - stadiony świata! Skrót meczu AS Roma - Bologna CF [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]