19-letni piłkarz walczy z nowotworem. NFZ nie chce pomóc

Utalentowanemu 19-letniemu piłkarzowi Bartoszowi Przyborkowi świat zawalił się na głowę po tym, jak dowiedział się, że ma raka trzustki. Co gorsza, pieniądze na leczenie musi zbierać sam, ponieważ NFZ nie refunduje zabiegu.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Bartosz Przyborek Facebook / Drukarz Warszawa / Bartosz Przyborek

- O czym myślałeś, gdy miałeś 19 lat? Pewnie tak jak ja miałeś plany na przyszłość, przyjaciół, studia i pasję. Jeszcze miesiąc temu to były cele i priorytety. Sport był moim życiem i to z nim wiązałem przyszłość, wybierając uczelnię, na którą zostałem przyjęty. Tylko, że dziś to wszystko rozsypało się jak domek z kart. Bo mam raka - pisze na stronie kawalek-nieba.pl Bartosz Przyborek.

Utalentowany zawodnik jak co pół roku przechodził różne badania. Na jednym z nich poskarżył się lekarce, że pobolewa go brzuch. Jednak zwalił to na stres związany z maturą i rekrutacją na studia. Lekarka wysłała go jednak na badania USG. Wówczas dowiedział się, że ma raka trzustki.

- Poszerzona o tomografię, rezonans magnetyczny, a na końcu biopsję diagnostyka pozbawiła mnie i moich bliskich złudzeń... Mieliśmy jeszcze nadzieję, że wystarczy leczenie zachowawcze. Ale rozmiar guza nie pozwolił na kwalifikację do takiego leczenia. Doc. Krzysztof Dudek z Kliniki Chirurgii Ogólnej i transplantacji Wątroby zaproponował leczenie chirurgiczne, które otworzy drogę do dalszego leczenia farmakologicznego - zabieg nieodwracalnej elektroporacji metodą IRE. I tu spadł na nas kolejny cios - metoda nie jest refundowana. A koszt elektrod do NanoKnife przekracza możliwości finansowe naszej rodziny i przyjaciół - mówi.

Potrzeba 37 tysięcy złotych. Fundacja "Kawałek Nieba" pomaga mu uzbierać potrzebne do operacji pieniądze (nr konta można znaleźć w tym miejscu). - Czy się boję? A kto by się nie bał? Mam 19 lat, miałem plany, pasje, cele i marzenia. Dziś mam RAKA, który zdominował wszystko - mój organizm, moje myśli, mój dom. To najtrudniejszy z meczów, który muszę rozegrać. Sędzia odgwizdał już jego początek - kończy.

Na co dzień Bartosz Przyborek jest zawodnikiem Drukarza Warszawa, który występuje w IV lidze. Po 13 kolejkach grupy mazowieckiej (północ) jego zespół zajmuje piąte miejsce z dorobkiem 23 punktów. Poprzednia kampania zakończyła się awansem. Drukarz z 30 meczów wygrał aż 22 i wygrał ligę z przewagą aż 25 punktów nad wiceliderem.

ZOBACZ WIDEO Świeża krew w reprezentacji. Debiutanci zdadzą egzamin?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×