Zawodnik drużyny z Andaluzji ustrzelił we wtorek dublet, a gospodarze wyszarpnęli jedno oczko, mimo że do przerwy było 0:3.
"Mam nadzieję, że AC Milan to widział" - napisał na Twitterze 27-latek. To oczywiście nawiązanie do słynnego finału Ligi Mistrzów z 2005 roku. Włoski zespół prowadził do przerwy z Liverpoolem 3:0, by po zmianie stron w kilka minut roztrwonić całą przewagę, a później przegrać w rzutach karnych.
Oba pojedynki łączy drużyna The Reds, która 12 lat temu odrobiła ogromną stratę, natomiast we wtorek znalazła się po drugiej stronie i wypuścił z rąk całą zaliczkę, przez co wciąż nie jest pewna awansu do 1/8 finału.
Hope @acmilan watched itpic.twitter.com/EbkaA5GGBy
— Wissam Ben Yedder (@WissBenYedder) 21 listopada 2017
ZOBACZ WIDEO Luis Suarez w końcu się przełamał, Barcelona wygrywa. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN]