Już pierwsze doniesienia dotyczące stanu zdrowia Thiago Alcantary nie były optymistyczne. Trener Jupp Heynckes mówił, że Hiszpan doznał groźnej kontuzji i trudno być optymistą jeśli chodzi o długość leczenia. Przypuszczenia te potwierdziły się po badaniach.
Alcantara z powodu kontuzji musiał tuż przed przerwą opuścić boisko. Hiszpan narzekał na ból w prawym udzie. Po przeprowadzeniu niezbędnych badań przez doktora Hansa-Wilhelma Muellera-Wohlfahrta stwierdzono, że pomocnik Bayernu doznał częściowego zerwania mięśnia w udzie.
.@Thiago6 suffered a partial tear to his thigh muscle in #RSCAFCB yesterday.
— FC Bayern English (@FCBayernEN) 23 listopada 2017
Come back stronger, Thiago pic.twitter.com/nfJsvTaIqT
Z tego powodu Alcantarę czeka długa przerwa. Na pewno na boisko nie wróci w 2017 roku. Pauzować będzie również w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
Dla Heynckessa Thiago Alcantara jest kluczowym piłkarzem. Jego nieobecność będzie dużym problemem dla Bayernu Monachium, zwłaszcza że w starciu z Anderlechtem urazu doznał także Arjen Robben.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika: Szukamy piłkarzy z regionu