Dziennikarze podkreślają, że Łukasz Teodorczyk był jednym ze słabszych zawodników RSC Anderlecht w meczu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium (1:2).
Szczególnie atakują go przedstawiciele tabloidu "Het Laatse Nieuws". Przypomnijmy, że "Teo" nie pojawił się na gali gazety, gdzie miało odebrać nagrodę. W tym czasie wybrał się do Polski.
Stephan Keygnaert, szef działu piłkarskiego w gazecie, znalazł wyjaśnienie dla nieskuteczności piłkarza. "To musi być jego sobowtór albo brat bliźniak. W Europie wschodniej nigdy nie mieli problemów ze stosowaniem podobnych praktyk".
Czarna seria Teodorczyka trwa już jakiś czas. W tym sezonie piłkarz reprezentacji Polski strzelił zaledwie 3 gole w 19 meczach (we wszystkich rozgrywkach). Ostatnio został na jakiś czas odsunięty od drużyny. Nie był też powołany na ostatnie mecze towarzyskie reprezentacji Polski z Meksykiem i Urugwajem.
ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Bayern Monachium - FC Augsburg [ZDJĘCIA ELEVEN]
Teo sobie sam nagrabił, zarówno w mediach jak i u kibiców. Czy może więc teraz oczekiwać jakiegoś szcz Czytaj całość