Siedem meczów bez zwycięstwa sprawiło, że sytuacja Hull City w angielskiej drugiej lidze zrobiła się bardzo nerwowa. "Tygrysy" zajmują dopiero 20. miejsce i zamiast w górę muszą spoglądać na strefę spadkową, nad którą mają zaledwie trzy punkty przewagi. Władze spadkowicza z Premier League po sobotnim remisie z Sheffield Wednesday podjęły decyzję, że zespół uratować może nowy szkoleniowiec i dlatego zakończono współpracę z Leonidem Słuckim. Rosjanin nie był w stanie wyciągnąć zespołu z kryzysu.
Brytyjscy dziennikarze, którzy na co dzień zajmują się zespołem Hull, donoszą, że nowego szkoleniowca poznamy jeszcze przed kolejnym pojedynkiem z Brentford. W mediach już krąży lista nazwisk, które są brane pod uwagę. Największym faworytem jest Nigel Adkins, który od ponad roku jest bez pracy. Były opiekun m.in. Southampton i Sheffield United już latem był bliski podpisania kontraktu z "Tygrysami", ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Jeżeli nie wypali pomysł z tym trenerem, to drużynę Kamila Grosickiego może objąć Paul Lambert lub Simon Grayson. Pierwszy ostatnio pracował w Wolverhampton Wanderers, a drugi został zwolniony po kilku miesiącach pracy w Sunderlandzie.
To oczywiście nie koniec kandydatów. W mediach pojawiają się także nazwiska Tony'egoPulisa (ostatnio West Bromwich Albion), Phila Browne'a (obecnie Southend United), Aitora Karanki (ostatnio Middlesbrough) i Uwe Roeslera (obecnie Fleetwood Town).
ZOBACZ WIDEO Co za bomba z dystansu! VfL Wolfsburg z kompletem punktów. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy dobrze zrobiono, zwalniając Leonida Słuckiego? 
