195. derby Krakowa. Zimna wojna między trenerami Cracovii i Wisły

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Michał Probierz
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Michał Probierz

Przed rozpoczęciem 195. derbów Krakowa doszło do nieprzyjemnego zgrzytu. Trener Cracovii, Michał Probierz i opiekun Wisły, Radosław Sobolewski, zignorowali zalecenia Ekstraklasy SA i przed pierwszym gwizdkiem potraktowali się w nieelegancki sposób.

Kilka sezonów temu Ekstraklasa SA wprowadziła do rozgrywek zwyczaj przywitania się arbitrów ze szkoleniowcami, do którego dochodzi tuż przed pierwszym gwizdkiem.

"Sędziowie schodzą do przecięcia linii środkowej z linią boczną, do którego podchodzą trenerzy i witają się ze sobą" - określa suplement do regulaminu rozgrywek ekstraklasy.

Tymczasem przed rozpoczęciem środowej Świętej Wojny trener Cracovii, Michał Probierz i opiekun Wisły, Radosław Sobolewski przywitali się z arbitrami, ale ze sobą już nie. Probierz jako pierwszy ustawił się przy sędziach i ostentacyjnie schował dłonie, gdy dołączył do nich Sobolewski. Szkoleniowiec Białej Gwiazdy zrozumiał intencje swojego vis-a-vis i po przywitaniu się z sędziami spojrzał rywalowi głęboko w oczy i odszedł do swojej ławki. Dopiero wtedy Probierz wyciągnął dłoń w kierunku arbitrów.

Probierz nie pierwszy raz w nieelegancki sposób potraktował Sobolewskiego. Uznał go za niegodnego podania mu ręki już w tego maju, gdy były reprezentant Polski zastępował Kiko Ramireza w roli pierwszego szkoleniowca Wisły z prowadzoną przez Probierza Jagiellonią.

Zapytany we wtorek o tamtą sytuację, szkoleniowiec Cracovii odparł wymijająco, odwołując się do "Ojca chrzestnego": - W piłce to, co było wczoraj, dzisiaj się nie liczy. Jest taka książka Mario Puzo, która uczy, że najważniejsza w życiu jest lojalność. Nie można robić z takich rzeczy sensacji. To są normalne koleje rzeczy. Trenerzy też się muszą szanować.

Sobolewski nie pozostał dłużny Probierzowi i na swojej konferencji prasowej odniósł się do słów szkoleniowca Cracovii: - Proszę mi wierzyć, że to bardzo dobrze o mnie świadczy, że pan Probierz nie podał mi ręki. Co zaszło między nami? Proszę pozwolić, żeby to pozostało moją tajemnicą. Nie chcę wypowiadać się na ten temat.

Konflikt między Probierzem a Sobolewski wybuchł w 2012 roku, gdy obecny opiekun Cracovii prowadził Wisłę, a były reprezentant Polski był kapitanem Białej Gwiazdy. Probierz nie potrafił znaleźć wspólnego języka z piłkarzami Wisły i sam skrócił swoja misję przy Reymonta 22, podając się do dymisji. Tajemnicą poliszynela jest to, że na czele buntu szatni przeciwko szkoleniowcowi stał właśnie Sobolewski.

ZOBACZ WIDEO: Kuriozalna sytuacja z VAR-em, Bayern lepszy od Eintrachtu - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: