Pierwsze informacje o zainteresowaniu Egipcjaninem pojawiły się na początku grudnia. Mohamed Salah miałby być lekiem na całe zło Realu Madryt, który nie zawsze spisuje się w ofensywie na miarę oczekiwań.
- Salah to świetny zawodnik. Udowadniał, że jest wspaniałym graczem już w Romie, a teraz robi to w koszulce Liverpoolu. Staje się coraz lepszy, a podkreślmy, że wciąż jest dość młody - analizuje Zinedine Zidane. - Ma wiele do zaoferowania. Staram się nie wypowiadać na temat zawodników z innych drużyn, ale z całą pewnością jest to piłkarz, którego bardzo cenię - dodaje Zidane.
Napastnik Liverpoolu miałby zastąpić w Madrycie nieskutecznego Karima Benzemę, który zawodzi w obecnym sezonie. W 18 spotkaniach, francuski snajper zdobył zaledwie pięć goli oraz zanotował trzy asysty. To zdecydowanie za mało.
- Nie zgadzam się z tą krytyką, ale nie ma problemu. Mnie nie interesują tylko gole Karima, to inny gracz - tłumaczy Zidane. - Na końcu futbol to gra drużynowa, a dla mnie Benzema jest jednym z najlepszych w grze drużynowej. Ja to mocno doceniam. Będę go bronić do śmierci - mówi z całą stanowczością.
Liczby jednak zdecydowanie bardziej przemawiają za Salahem. 25-letni gracz latem trafił do Liverpoolu. Egipcjanin robi furorę na Anfield. W 25 meczach obecnej kampanii zdobył aż 19 bramek. Daje mu to średnią 103 minuty na jednego gola.
ZOBACZ WIDEO: Wygrana Bayernu, gol Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Mohamed Salah jest lepszy niż Karim Benzema? 
