W sobotę (23.12) o godz. 13 na Estadio Santiago Bernabeu w Madrycie Real podejmie FC Barcelonę. Wynik grudniowego El Clasico, na które czeka bez mała cały piłkarski świat, może mieć ogromne znaczenie dla walki o tytuł mistrza Hiszpanii.
Przed sobotnim starciem Królewscy tracą bowiem do odwiecznego rywala aż jedenaście punktów (Real ma spotkanie zaległe z Leganes) i w przypadku ewentualnej porażki zmniejszą do minimum szanse na obronę mistrzostwa La Liga w sezonie 2017/18.
Lionel Messi w rozmowie z hiszpańskimi mediami podkreślił, że w ekipie ze stolicy Katalonii jest ogromna mobilizacja przed ostatnim tegorocznym spotkaniem. - Chcemy wygrać ten mecz i to nie tylko dla prestiżu. Ale też ze względu na Real. Jeśli zwyciężymy w sobotę, to zyskamy nad nimi ogromną przewagę w tabeli - zapowiedział słynny Argentyńczyk. - Byłoby miło zakończyć rok 2017 zwycięstwem w El Clasico i w spokoju udać się na Święta - dodał Messi.
QUIERE CERRAR BIEN EL AÑO || Messi: “Sería lindo ganar el Clásico y pasar unas Navidades felices” https://t.co/y37XjFmwip … pic.twitter.com/pLhpQRXP7a
— Ecuagol (@ECUAGOL) 18 grudnia 2017
Po szesnastu kolejkach Primera Division Barca - z 42 pkt. na koncie - zasiada w fotelu lidera. Na drugiej pozycji plasuje się Atletico Madryt (36 pkt.), a trzecia jest Valencia CF (34 pkt.). Real jest czwarty (31 pkt. w 15 meczach).
ZOBACZ WIDEO: Afera alkoholowa w reprezentacji Polski. Został wstrząs