Bramka Marcina Żewłakowa na wagę mistrzostwa

W sobotę wieczorem na Cyprze rozegrano 4. kolejkę rundy play off miejscowej ekstraklasy. W grupie, w której odbywa się rywalizacja o mistrzostwo kraju, lider rozgrywek, APOEL Nikozja, zmierzył się na wyjeździe z Anorthosisem Famagusta (3. miejsce w tabeli przed tym meczem).

W szeregach miejscowych w wyjściowym składzie w linii ataku pojawił się Łukasz Sosin. W barwach stołecznego klubu od pierwszej minuty pojedynku na boisku przebywali natomiast pomocnik Kamil Kosowski oraz napastnik Marcin Żewłakow.

Już w 5. minucie na listę strzelców mógł wpisać się Sosin. Doszedł on do centry i uderzeniem głową starał się umieścić piłkę w siatce, ale golkiper Dionisis Chiotis nie dał się zaskoczyć. W 11. minucie Kosowski dośrodkował w kierunku Żewłakowa, lecz ten nie był w stanie pokonać bramkarza.

Gospodarze objęli prowadzenie w 20. minucie po uderzeniu Giannisa Skopelitisa. Kwadrans później APOEL wyprowadził kontrę, którą próbował bezskutecznie wykończyć Żewłakow. Jednak w 38. minucie były zawodnik warszawskiej Polonii cieszył się już z gola. Kosowski zacentrował z prawego skrzydła, a Żewłakow "główką" doprowadził do wyrównania (było to jego ósme trafienie w bieżących rozgrywkach). Jeszcze przed przerwą polski napastnik mógł wykorzystać błąd rywali, ale Zoltán Nagy zdołał zażegnać niebezpieczeństwo.

Zaraz po zmianie stron Kosowski obsłużył dobrym podaniem Marinosa Satsiasa, lecz ten nie wykorzystał dobrej okazji. W 67. minucie Sosin zdecydował się na uderzenie głową, które jednak nie było celne. Minutę później plac gry opuścił Żewłakow. Na murawie zastąpił go Benjamin Onwuachi. Do końcowego gwizdka sędziego nie wytrwał także Sosin, gdyż w 82. minucie zastąpił go Nikolaos Frousos. W całym meczu wystąpił natomiast Kosowski.

APOEL Nikozja jest obecnie liderem rozgrywek i bez względu na wyniki pozostałych spotkań zapewnił sobie już 20. w historii tytuł mistrza Cypru.

Anorthosis Famagusta - APOEL Nikozja 1:1 (1:1)

1:0 - Skopelitis 20'

1:1 - Żewłakow 38'

Komentarze (0)