Jak pisze dziennikarz Maciej Szmigielski, napastnikowi nie opłacało się lecieć z Dubaju (gdzie przebywał na wakacjach - red.) do Monachium i z powrotem. Tym bardziej, że Dubaj i Ad-Dauha leżą nad Zatoką Perską.
Robert Lewandowski nie jest jedynym zawodnikiem, który dołączył na zgrupowanie prosto z wakacji. Jak informuje stacja "Sky Sports", indywidualnie przylecieli też: Rafinha, Arturo Vidal, James Rodriguez, Arjen Robben, Franck Ribéry oraz Jerome Boateng.
Z kolei w Monachium zostali piłkarze, którzy nie są zdrowi: Manuel Neuer, Thiago i Christian Fruehl.
Reszta drużyny doleciała we wtorek rano prosto ze stolicy Bawarii. Bayern będzie przebywał w stolicy Kataru do 7 stycznia. Rozegra jeden mecz sparingowy - 6 stycznia zmierzy się z miejscowym Al-Ahli. Natomiast już 12 stycznia mistrzowie Niemiec zagrają w Bundeslidze z Bayerem Leverkusen. W tym sezonie przerwa zimowa jest krótsza ze względu na mistrzostwa świata.
ZOBACZ WIDEO: Real Madryt? Nie! To Anglia jest przyszłością Roberta Lewandowskiego
Jest tyle wydarzeń sportowych, w tylu dyscyplinach Polacy odnoszą sukcesy i o nich ani słowa lub krótka wzmianka. Le Czytaj całość