Real Madryt przystępował do spotkania ze stratą 17 punktów do prowadzącej Barcelony. Mecz z Celtą Vigo również nie zaczął się po myśli wciąż aktualnych mistrzów Hiszpanii. Nie minął kwadrans, a Iago Aspas z bliskiej odległości trafił w słupek.
Lepiej celownik miał nastawiony Daniel Wass. Duńczyk otrzymał świetne podanie od Aspasa i w sytuacji sam na sam z Keylorem Navasem popisał się perfekcyjnym lobem z 17. metrów. Celta wyszła na prowadzenie, ale już 5 minut później to kibice Realu mogli świętować.
W zaledwie 110 sekund dublet ustrzelił Gareth Bale. Walijczyk świetnie trzymał linię spalonego i 2-krotnie skutecznie uciekł ostatniemu defensorowi Celty. Były zawodnik Totttenhamu najpierw wykorzystał asystę Toniego Kroosa, a po chwili wykończył dogranie aktywnego Isco.
Przez kolejne urazy dla Bale'a był to dopiero 7. występ w La Liga w tym sezonie. Na koncie ma już 4 gole - tyle samo co Ronaldo (13 spotkań) i o 2 więcej od aktualnie kontuzjowanego Karim Benzema (12 meczów).
Błyskawiczny dublet nie zniechęcił gospodarzy. Po zmianie stron ekipa z Galicji wywalczyła rzut karny. W "szesnastce" golkiper Keylor Navas powalił nacierającego na bramkę Iago Aspasa. Do jedenastki ustawił się sam poszkodowany, ale jego intencje wyczuł Kostarykanin! Tym samym Aspas po raz pierwszy w swojej karierze nie wykorzystał rzutu karnego w rozgrywkach Primera Division (na 12 prób).
ZOBACZ WIDEO Znakomite interwencje Szczęsnego pomogły Juventusowi. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Celta nacierała dalej i swego dopięła w samej końcówce. Do bramki asystę dołożył Daniel Wass, a z główki do siatki trafił Maximiliano Gomez. Najskuteczniejszy debiutant w rozgrywkach ma już na koncie 9 goli.
Real starał się jeszcze odpowiedzieć. Cristiano Ronaldo oddał kilka strzałów, ale swojego kiepskiego bramkowego dorobku nie poprawił. Real Madryt znów stracił punkty - tym razem w wyjazdowym starciu z Celtą Vigo.
***
Porażki Sevilli w derbach nie wykorzystali piłkarze Villarreal. "Żółte Łodzie Podwodne" długo prowadziły z ekipą z dołu tabeli, Deportivo La Coruna, ale w samej końcówce straciły bramkę i 2 cenne punkty. Już tradycyjnie, poza kadrą Deportivo znalazł się polski golkiper - Przemysław Tytoń. Dzięki remisowi, ekipa z Galicji wyskoczyła ze strefy spadkowej.
Trwa dobra seria Athletic Bilbao. Baskowie wygrali 4 z 5 ostatnich meczów. Tym razem w pokonanym polu pozostawili Deportivo Alaves. Wydarzeniem wieczoru nie było jednak kolejne zwycięstwo, a powrót do kadry meczowej Yeraya Alvareza, który w poprzednim roku 2-krotnie wygrywał walkę z nowotworem jądra. 22-latek w niedzielne popołudnie wybiegł w trakcie meczu na rozgrzewkę i zebrał wielkie brawa od kibiców zgromadzonych na San Mames.
Celta Vigo - Real Madryt 2:2 (1:2)
1:0 - Daniel Wass 33'
1:1 - Gareth Bale 36'
1:2 - Gareth Bale 38'
2:2 - Maximiliano Gomez 82'
W 72. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Iago Aspas (Celta) - Keylor Navas obronił.
Składy:
Celta Vigo: Ruben Martinez - Hugo Mallo, Facundo Roncanglia, Gustavo Cabral, Jonny - Pablo Hernandez, Daniel Wass (90+1' Jozabed), Nemanja Radoja (73' Stanislav Lobotka) - Iago Aspas, Maximiliano Gomez, Pione Sisto (73' Emre Mor).
Real Madryt: Keylor Navas - Achraf Hakimi, Nacho, Raphael Varane, Marcelo - Toni Kroos, Casemiro, Luka Modrić (76' Lucas Vazquez) - Isco (77' Mateo Kovacić), Cristiano Ronaldo, Gareth Bale (84' Marco Asensio).
Żółte kartki: Hugo Mallo, Aspas (Celta) oraz Casemiro, Keylor Navas (Real Madryt).
Sędzia: Jaime Latre.
Villarreal CF - Deportivo La Coruna 1:1 (1:0)
1:0 - Enes Unal 30'
1:1 - Florin Andone 84'
Athletic Bilbao - Deportivo Alaves 2:0 (1:0)
1:0 - Etxeita 8'
2:0 - Aritz Aduriz (k.) 64'
Malaga CF - Espanyol Barcelona 0:1 (0:1)
0:1 - Sergi Darder 6'