William Remy miał na stole oferty z Anglii, ale 26-letni obrońca wybrał Legię Warszawa. Piłkarz związał się z mistrzem Polski 3,5-letnim kontraktem. - Wybrałem Legię, ponieważ to projekt, który mnie bardzo zainteresował. Miałem inne oferty z Anglii, ale po rozmowie z Legią dotarło do mnie, że mogę tu osiągnąć sukcesy, które spełnią moje ambicje i mnie zadowolą - mówi w rozmowie z portalem "legia.com".
Remy w ostatnich sezonach reprezentował barwy klubu z Montpellier, jednak w 2017 roku nie mógł liczyć na grę z powodu nieporozumień z władzami byłego mistrza Francji. Remy chce odbudować swoją karierę i wrócić na właściwe tory. - Chciałbym rozegrać jak najwięcej spotkań i po prostu pomóc drużynie - podkreśla.
- Przy nowych wyzwaniach zawsze występuje pewna obawa, ale nie sądzę, że to będzie problemem. Łatwo rozwiążę go z pomocą zespołu - dodaje Francuz.
Remy jest uniwersalnym zawodnikiem. Może występować na kilku pozycjach. - Najlepiej czuję się na pozycji środkowego obrońcy, ale mogę grać w środku pola lub na prawej stronie defensywy. Jakie są moje zalety? Dobre podanie i nieustępliwość - zaznacza 26-letni piłkarz.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #8. Kołodziejczyk: Krótkoterminowa inwestycja Legii
Legia to Legia , a nie angielskie flegmy :)