Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin 1:1(trenerski dwugłos)

Na konferencji prasowej po meczu Lecha Poznań z KGHM Zagłębiem Lubin żaden z trenerów nie mógł być zadowolony z wyniku tego spotkania. Na spotkaniu z dziennikarzami nie mógł być obecny szkoleniowiec gości, Rafał Ulatowski, który nie ma licencji na prowadzenie pierwszoligowego zespołu i oficjalnym trenerem jest Wiesław Wojno.

Wiesław Wojno (KGHM Zagłębie Lubin): - Mecz był żywy i mógł się podobać, mimo że nie było bramek. Miło grać przy takiej widowni. Nasi zawodnicy pokazali, że są obecnym Mistrzem Polski i godnie ten tytuł reprezentują swoją grą. W pierwszej połowie zdominowaliśmy środek boiska i przejęliśmy inicjatywę. Przeciwnik próbował zniwelować naszą przewagę, ale mimo starań nie udało mu się to. W drugiej połowie gra się trochę odmieniła. Lech grał bardziej agresywnie i mecz się trochę wyrównał. Ale im bliżej końca, tym nasza dominacja była bardziej widoczna. Remis nas nie zadowala, bo gra wskazywała na to, że mogliśmy pokusić się o trzy punkty.

Franciszek Smuda (Lech Poznań): - Inauguracja na własnym stadionie nam nie wyszła, nad czym bardzo ubolewam. Przegraliśmy to spotkanie w środkowej strefie boiska. Gra nam się nie kleiła i traciliśmy za dużo piłek. Bardzo mało mieliśmy sytuacji podbramkowych. Po spotkaniu z Górnikiem obiecywaliśmy sobie więcej.

Komentarze (0)