Łukasz Teodorczyk ostatniego gola strzelił 13 października w meczu 6. kolejki Jupiler Pro League z KV Mechelen (4:3). Od tego czasu Polak wystąpił w 13 meczach Fiołków i w żadnym z nich nie posłał piłki do siatki rywali.
Reprezentant Polski przełamał się dopiero w 40. minucie środowego spotkania z Waaslan-Beveren. Jego niemoc trwała łącznie 853 minuty, czyli ponad 14 godzin! Tym samym "Teo" pobił swój niechlubny rekord pod względem minut bez zdobytej bramki, który ustanowił niespełna rok temu.
Choć miniony sezon był zdecydowanie najlepszym w karierze Teodorczyka, to podczas wygranego wyścigu o koronę króla strzelców zdarzyła mu się zadyszka. Między 12 marca a 18 maja nie potrafił zdobyć bramki przez 844 minuty - teraz zaciął się na dziewięć minut dłużej.
Wcześniej jego najdłuższą serią bez strzelenia gola była ta z sezonu 2012/2013, gdy jako zawodnik Polonii Warszawa i Lecha Poznań nie potrafił zdobyć bramki przez 559 minut.
Rekordowa seria Łukasza Teodorczyka bez gola:
Data | Rywal | Minuty bez gola | Rozgrywki |
---|---|---|---|
13.10.2017 | KV Mechelen (4:3) | 47 | Jupiler Pro League |
22.10.2017 | KRC Genk (0:1) | 90 | Jupiler Pro League |
18.10.2017 | Paris Saint-Germain (0:4) | 90 | Liga Mistrzów |
25.10.2017 | Zulte-Waregem (2:0) | 69 | Jupiler Pro League |
28.10.2017 | KAS Eupen (3:2) | 90 | Jupiler Pro League |
31.10.2017 | Paris Saint-Germain (0:5) | 30 | Liga Mistrzów |
05.11.2017 | Club Brugge (0:0) | 5 | Jupiler Pro League |
02.12.2017 | KSC Lokeren (2:1) | 81 | Jupiler Pro League |
22.11.2017 | Bayern Monachium (1:2) | 82 | Liga Mistrzów |
05.12.2017 | Celtic Glasgow (1:0) | 12 | Liga Mistrzów |
10.12.2017 | RSC Charleroi (1:3) | 56 | Jupiler Pro League |
22.12.2017 | KAS Eupen (1:0) | 90 | Jupiler Pro League |
26.12.2017 | KAA Gent (1:0) | 62 | Jupiler Pro League |
21.01.2018 | KRC Genk (1:0) | 13 | Jupiler Pro League |
24.01.2018 | Waasland-Beveren (2:2) | 40 | Jupiler Pro League |
Bramka zdobyta w środowym meczu z Waasland-Beveren była dopiero czwartą Teodorczyka w bieżącym sezonie. Polakowi daleko do skuteczności z poprzedniej kampanii, kiedy w tej fazie rozgrywek miał na koncie już 25 goli.
Jesienią 26-latek stracił miejsce w reprezentacji Polski, a przed mundialem nie zostało mu wiele czasu na odzyskanie zaufania Adama Nawałki. Przypomnijmy, że "Teo" nie uczestniczył w Euro 2016 - regularnie powołania do kadry zaczął otrzymać dopiero po francuskim turnieju. Teraz koło nosa może mu przejść udział w MŚ 2018.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak? Kapitalna informacja! O to chodziło