Niemiecki korespondent serwisu "ESPN" Raphael Honigstein informuje, że władze Bayernu Monachium nie odpuszczają Juppowi Heynckesowi i za wszelką cenę starają się go namówić na zostanie w klubie dłużej, niż pierwotnie zostało to ustalone. - Odpowiedź brzmi "nie", nawet gdyby miało dojść do rękoczynów - uważa szkoleniowiec. Uli Hoeness i Karl-Heinz Rummenigge zdają się jednak tych słów nie słyszeć.
Dla przypomnienia - Heynckes, trener z ponad 70 wiosnami na karku, został w trybie pilnym i awaryjnym ściągnięty z emerytury do klubu w momencie, gdy Bayern cieniował, gdy pod wodzą Carlo Ancelottiego zagubił swoją moc. Jupp pojawił się na Saebener Strasse i wszystko odmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Zespół momentalnie zaczął wygrywać, wskoczył na fotel lidera, odjechał rywalom w Bundeslidze, wciąż pozostaje w grze o wszystkie możliwe trofea.
Nic więc dziwnego, że Hoeness chciałby zatrzymać przyjaciela na stanowisku trenera. Heynckes nie raz i nie dwa powtarzał jednak, że dla niego wielkim poświęceniem i oddaniem przysługi gigantowi z Monachium był sam powrót z emerytury. Trener chce dobrnąć do końca sezonu i wrócić na swoje gospodarstwo w wiosce niedaleko holenderskiej granicy. Jaki jest główny powód - poza świetną grą rzecz jasna - takiej presji ze strony władz?
Jest on ponoć prosty: Bayern nie widzi na rynku odpowiedniego kandydata do przejęcia pałeczki po Heynckesie. To znaczy widzi, taki ktoś jest, problem polega jednak na tym, że w lecie będzie ten szkoleniowiec dla Bawarczyków niedostępny. Tym trenerem jest Juergen Klopp, który pracuje w Liverpool FC. To jedyny specjalista, na którego godzi się i Hoeness, i Rummenigge.
Do końca sezonu zostało jeszcze kilka miesięcy, być może - a raczej na pewno - coś się jeszcze w kwestii poszukiwań nowego trenera zmieni. Dla Heynckesa kluczowe jest zapewne, aby z klubem pożegnać się w takim stylu, jak przed kilkoma laty: wygraniem wszystkiego, co było do wygrania. Bayern jest na dobrej drodze.
ZOBACZ WIDEO Świetny powrót "Lewego" - skrót meczu Bayern - Werder [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]