Czwartek w Premiership: Man Utd ma problemy

Czwartek w Premiership: Rio Ferdinand i Nemanja Vidić mogą nie zagrać w ważnym meczu z Liverpoolem. Tymczasem Michael Owen powiedział, że jego obecnym priorytetem jest nie gra w reprezentacji Anglii, lecz w Newcastle United.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Problemy Man Utd przed meczem z Liverpoolem

Sir Alex Ferguson, menedżer Manchesteru United przyznał, że pod dużym znakiem zapytania stoi niedzielny występ Rio Ferdinanda w meczu z Liverpoolem. Środkowy defensor nie zagrał już w spotkaniu z Boltonem Wanderers.

- Występ Rio Ferdinanda stoi pod znakiem zapytania dlatego zdecydowałem się postawić w meczu z Boltonem na Pique, aby zobaczyć w jakiej jest formie, a także żeby nabrał trochę doświadczenia - powiedział Ferguson. W meczu z Boltonem boisko przedwcześnie opuścił także inny obrońca Nemanja Vidić. - Vidić ponownie dostał łokciem w nos i krew nie chciała przestać lecieć. Mam nadzieję, że do niedzieli będzie gotowy do gry - dodał Szkot.

FIFA ponownie wzywa do ukarania Taylora

FIFA ponownie wezwała angielską federację do ukarania Martina Taylora. Pierwsza sugestia światowej federacji została odrzucona przez FA, ale FIFA ponownie wezwała do surowszego ukarania defensora Birmingham City.

FIFA chce, by Taylor za swój brutalny wślizg na Eduardo pauzował nie tylko trzy mecze, lecz więcej. FA przyznała, że nie będzie zmieniać regulaminu karania piłkarzy w trakcie rozgrywek.

Arsenal czeka na odpowiedź Flaminiego

Mathieu Flamini otrzymał od Arsenalu Londyn propozycję podpisania nowego kontraktu. Na razie Kanonierzy nie otrzymali od Francuza odpowiedzi i muszą się uzbroić w cierpliwość.

Obecna umowa wygasa Flaminiemu po zakończeniu bieżących rozgrywek, a jego wspaniała forma od początku rozgrywek zwróciła uwagę innych czołowych zespołów z Europy. Przede wszystkim AC Milan i Juventus Turyn monitorują sytuację i są skłonne pozyskać Flaminiego.

Arsene Wenger ma nadzieję, że Flamini zostanie na Emirates Stadium, bo w tym sezonie jest on kluczowym zawodnikiem Arsenalu.

Vaughan wróci jeszcze w tym sezonie

Jeszcze w tym sezonie do gry wróci James Vaughan, napastnik Evertonu. Piłkarz ten przeszedł operację kolana, ale powinien być gotowy do gry przed zakończeniem rozgrywek.

Zabieg młody napastnik The Toffees przeszedł w USA w Colorado pod okiem znanego specjalisty dr Richarda Steadmana.

- Czuję się bardzo dobrze i ciężko pracuję, aby wrócić do formy. Wiem też, że jestem w dobrych rękach - powiedział Vaughan.

Michael Owen: Najpierw klub, później reprezentacja

Michael Owen powiedział, że jest zdesperowany, aby jak najlepiej zaprezentować się nowemu selekcjonerowi reprezentacji Anglii Fabio Capello. Przy okazji dodał, że w tej chwili najważniejsza jest dla niego gra w Newcastle United.

Sroki obecnie walczą o utrzymanie się w Premiership i mają nad strefą spadkową tylko cztery punkty przewagi.

- Jestem już reprezentantem Anglii od wielu lat, a wciąż mam tylko 28 lat. Mam nadzieję, że jeszcze przez wiele lat będę grał w kadrze, ale w tej chwili są bardziej priorytetowe rzeczy, jak zdobywanie punktów do Newcastle - powiedział Michael Owen.

Campbell nie zagra z Tottenhamem

Jeszcze w środę istniał cień nadziei, że Sol Campbell zagra przeciwko Tottenhamowi Hotspur w 31. kolejce Premiership, ale już dzień później okazało się, że Portsmouth będzie musiało radzić sobie bez swojego kluczowego obrońcy.

Campbell ma problemy z kolanem i z tego powodu nie pojawi się na White Hart Lane. Jest też inna wersja wydarzeń, a mianowicie taka, że piłkarz nie chce grać z Tottenhamem, ponieważ kibice Kogutów nazywają go "Judaszem". Campbell jest bowiem wychowankiem Tottenhamu, ale przeszedł kilka lat temu do największego wroga klubu - Arsenalu Londyn.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×