Primera Division: Real zbliża się do podium! Dublet Ronaldo po rzutach karnych

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David Ramos  / Cristiano Ronaldo cieszy się po zdobyciu gola
Getty Images / David Ramos / Cristiano Ronaldo cieszy się po zdobyciu gola
zdjęcie autora artykułu

Real Madryt pokonał na wyjeździe Valencię 4:1 i ma tylko 2 punkty straty do podium. Trener Zinedine Zidane postawił na swoich najlepszych zawodników, którzy na trudnym terenie pokazali się z bardzo dobrej strony. Dublet po karnych ustrzelił Ronaldo.

Pierwszą połowę Valencii zawalił były piłkarz Barcelony - Martin Montoya. Prawy obrońca gospodarzy 2 razy faulował we własnym polu karnym - najpierw Cristiano Ronaldo, a później Karima Benzemę. Sędzia błędów nie popełnił i odgwizdał "jedenastki", które pewnie wykorzystał Portugalczyk. Dla niego był to dopiero 7. i 8. gol w tym sezonie ligowym.

Mecz był wyrównany, a dłuższymi momentami to gospodarze byli zdecydowanie groźniejsi. Valencia miała swoje sytuacje, jednak brakowało skuteczności w "szesnastce" Realu. W wyśmienitej okazji, mając przed sobą praktycznie pustą bramkę, Rodrigo uderzył nad poprzeczką.

Gol kontaktowy padł po przerwie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Daniego Parejo z główki do siatki trafił Santi Mina. Chwilę później bliski wyrównania był Parejo, ale jego strzał kapitalnie nogą obronił Keylor Navas.

Końcówka należała jednak do Realu Madryt. "Królewscy" świetnie oddalili grę od własnego pola karnego i w końcówce podwyższyli prowadzenie po akcjach Marcelo. Najpierw Brazylijczyk po świetnym rajdzie i "klepce" z Marco Asensio trafił do siatki. Po chwili znów ruszył z lewego skrzydła, podał do Mateo Kovacicia, który odegrał piętką przed pole karne do Toniego Kroosa. Niemiec po uderzeniu z dystansu ustalił wynik meczu na 4:1.

Real pewnie wygrał na trudnym terenie, choć do 70. minuty gospodarze prezentowali się lepiej od rywala. Dzięki tej wygranej, "Królewscy" tracą tylko 2 punkty do trzeciej Valencii, ale mają do rozegrania zaległy mecz. 20 lub 21 lutego mistrz Hiszpanii zagra na wyjeździe z Leganes.

Valencia CF - Real Madryt 1:4 (0:2) 0:1 - Cristiano Ronaldo (k.) 16' 0:2 - Cristiano Ronaldo (k.) 38' 1:2 - Santi Mina 58' 1:3 - Marcelo 84' 1:4 - Toni Kroos 89'

Składy:

Valencia CF: Neto - Martin Montoya, Ezequiel Garay, Francis Coquelin, Toni Lato (77' Andreas Pereira) - Goncalo Guedes (46' Carlos Soler), Dani Parejo, Geoffrey Kondogbia, Jose Gaya - Santi Mina, Rodrigo (75' Simone Zaza).

Real Madryt: Keylor Navas - Dani Carvajal, Raphael Varane, Nacho, Marcelo - Toni Kroos, Casemiro, Luka Modrić (88' Mateo Kovacić) - Gareth Bale (69' Lucas Vazquez), Karim Benzema (78' Marco Asensio), Cristiano Ronaldo.

Żółte kartki: Gaya, Parejo (Valencia) oraz Bale, Varane, Carvajal (Real).

Sędzia: Estrada Fernandez.

Athletic Bilbao - SD Eibar 1:1 (0:0) 1:0 - Aritz Aduriz 50' 1:1 - Kike 73'

Deportivo La Coruna - Levante UD 2:2 (2:0) 1:0 - Adrian Lopez 19' 2:0 - Florin Andone 45' 2:1 - Ivi Lopez 80' 2:2 - Ivi Lopez 84'

Czerwona kartka: Celso Borges /34', za drugą żółtą/ (Deportivo).

Malaga CF - Girona FC 0:0

Czerwona kartka: Gonzalo Castro /78', za drugą żółtą/ (Malaga).

Villarreal CF - Real Sociedad 4:2 (4:1) 1:0 - Victor Ruiz 5' 2:0 - Pablo Fornals 17' 3:0 - Carlos Bacca 20' 3:1 - Diego Llorente 24' 4:1 - Samu Castillejo 34' 4:2 - Willian Jose 58'

ZOBACZ WIDEO Dziennikarze oceniają sens Ligi Narodów. "Jest pewne zagrożenie"

Źródło artykułu:
Czy Real Madryt zakończy sezon na podium?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Antymadridista
27.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
perez uruchomił swego najlepszego zawodnika z gwizdkiem i ten spisał sie na medal gwizdząc dwa karne ale karnego w drugą strone nie zauwazył.  
avatar
Forest1997
27.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszy wynik, który być może jeżeli patrząc na przebieg meczu jest troszkę za wysoki to mimo wszystko Real zasłużył na zwycięstwo. Niezły mecz Kovacicia co napawa optymizmem. Szkoda, że Real bu Czytaj całość
avatar
Stig Start
27.01.2018
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
jak się gra w 12 na 11 to łatwo idzie jak widać !!!