Najlepsza ofensywa Serie A nie poradziła sobie w Mediolanie bez Ciro Immobile. Lider klasyfikacji strzelców nie wykurował się po kontuzji i nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Najbardziej wysuniętymi zawodnikami Lazio byli w tej sytuacji Luis Alberto oraz Felipe Caicedo. Szczególnie Ekwadorczyk nie zdał egzaminu.
W przeciwnym zespole dużo do udowodnienia miał Lucas Biglia, który latem przeprowadził się z Rzymu do Mediolanu. W nowym klubie prezentuje się generalnie gorzej od swojego następcy w Lazio Lucasa Leivy, ale w niedzielę rozdawał karty. Biglii towarzyszył w środku pola Hakan Calhanoglu, który w 10. minucie oddał pierwsze, niebezpieczne uderzenie zza pola karnego. Biancocelestich ratował Thomas Strakosha.
Nie udało się Calhanoglu zdobyć gola, ale udało się asystować w 15. minucie. AC Milan zepchnął przeciwnika głęboko, a Giacomo Bonaventura sprowokował Adama Marusicia do faulu blisko linii pola karnego. Po wstrzeleniu Turka z rzutu wolnego do piłki dopadł Patrick Cutrone i wbił ją z bliska do siatki na 1:0. To było trzecie trafienie Cutrone w lidze, pierwsze od sierpnia. Jesienią był zdecydowanie skuteczniejszy w Pucharze Włoch i w Lidze Europy.
W 20. minucie Lazio wróciło do gry. Za sprokurowanie rzutu wolnego przed golem zrehabilitował się Adam Marusić. Po podaniu Lucaca Leivy skrzydłowy miał nadspodziewanie dużo miejsca w polu karnym Milanu, przełożył sobie piłkę na lewą stopę i płaskim uderzeniem ominął Gianluigiego Donnarummę. Marusić tak samo jak Cutrone czekał długo na gola w lidze. Czarnogórzec strzelił poprzedniego w październiku.
ZOBACZ WIDEO Kolejne czyste konto Wojciecha Szczęsnego - zobacz skrót meczu Chievo Werona - Juventus Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
W 44. minucie Milan odzyskał prowadzenie. Bramkę na 2:1 zdobył w podobnych okolicznościach jak poprzednią. Ponownie po dośrodkowaniu z bocznego sektora. Tym razem stoperów Lazio zaskoczył Giacomo Bonaventura i wykorzystał wrzutkę Davide Calabrii. Po pierwszej, dynamicznej połowie Rossoneri prowadzili 2:1. Zasłużenie, ponieważ długimi fragmentami trzecia drużyna w tabeli była zdominowana.
W 52. minucie Felipe Anderson zmienił Leivę. Brazylijczyk tylko nieznacznie ożywił ofensywę Lazio. Stawało się coraz bardziej prawdopodobne, że rzymianie ten mecz przegrają. Dopiero w 61. minucie goście oddali pierwszy strzał po przerwie. Sergej Milinković-Savić główkował z niewygodnej pozycji poza światło bramki. Serb miał najwięcej chęci i szans na wyrównanie. Jeszcze trzykrotnie mierzył na bramkę gospodarzy. Raz został zablokowany, a w pozostałych sytuacjach interweniował Donnarumma. Na koniec Senad Lulić nie trafił z trzech metrów do bramki po podaniu Andersona.
Lazio to pierwszy wysoko notowany klub, który przegrał w lidze z Milanem. Rossoneri zrewanżowali się rzymianom za porażkę 1:4 w poprzedniej rundzie i są drugim zespołem, który w tym sezonie pokonał Lazio na własnym stadionie. Mediolan pozostaje z kolei przeklętym miastem dla stołecznego klubu. Nie pokonali tam Milanu w lidze od początku wieku.
W środę te same kluby zagrają mecz pucharowy w tym samym miejscu.
AC Milan - Lazio Rzym 2:1 (2:1)
1:0 - Patrick Cutrone 15'
1:1 - Adam Marusić 20'
2:1 - Giacomo Bonaventura 44'
Składy:
Milan: Gianluigi Donnarumma - Davide Calabria, Leonardo Bonucci, Alessio Romagnoli, Luca Antonelli (71' Ignazio Abate) - Franck Kessie, Lucas Biglia, Giacomo Bonaventura - Suso (81' Fabio Borini), Patrick Cutrone (71' Andre Silva), Hakan Calhanoglu.
Lazio: Thomas Strakosha - Bastos, Stefan de Vrij (74' Luiz Felipe), Stefan Radu - Adam Marusić (83' Nani), Marco Parolo, Lucas Leiva (52' Felipe Anderson), Sergej Milinković-Savić, Senad Lulić - Luis Alberto, Felipe Caicedo.
Żółte kartki: Antonelli, Abate (Milan) oraz Radu, Marusić, Milinković-Savić, Lulić, Bastos, Parolo (Lazio).
Sędzia: Massimiliano Irrati.
[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]