Nie tylko Ekstraklasa ma problem z kibicami. Zamieszki w Norymberdze po meczu 2. Bundesligi

Nie tylko w Polsce są problemy z kibicami. Po meczu 2. Bundesligi pomiędzy 1.FC Nuernberg i SpVgg Greuther Fuerth (0:2) doszło do zamieszek wokół stadionu.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Policja Getty Images / Alex Grimm / Staff / Policja
Po sobotnim meczu w Norymberdze atmosfera była bardzo napięta. W kilku miejscach wokół stadionu doszło do zamieszek między policją i kibicami gospodarzy. Kilka osób zostało rannych i trafiło do szpitala. W gronie tym znalazł się jeden policjant, obok którego wybuchła petarda.

Pseudokibice obu drużyn prowokowali się wzajemnie. Kilku z nich zostało zatrzymanych i aresztowanych. Kibice gospodarzy próbowali przeskoczyć przez płot i dostać się do fanów z Fuerth, ale uniemożliwiły to służby porządkowe.

Mecz pomiędzy 1.FC Nuernberg i SpVgg Greuther Fuerth był uznany jako pojedynek wysokiego ryzyka. W związku z tym porządku pilnowały większe siły policji i ochrony niż w pozostałych spotkaniach. Fani obu drużyn żyją w niezbyt dobrych stosunkach i derbowe starcie było dla nich okazją do konfrontacji.

Nie tylko Polska ma problemy z pseudokibicami. Z tym zjawiskiem nie potrafią sobie poradzić również służby w Niemczech. Przypomnijmy, że w sobotę w 81. minucie przerwany został mecz pomiędzy Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze. Po tym, jak w sektorze gości spłonęła flaga Piasta, pseudokibice z Gliwic zdemolowali płot i chcieli wedrzeć się na murawę. Po ponad 30 minutach arbiter zawodów postanowił zakończyć mecz.

ZOBACZ WIDEO Złoty gol Dybali. Juventus Turyn ograł Lazio Rzym [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×