Nike dorzuci się do transferu Neymara? Stawia jeden warunek

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Neymar
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Neymar

Firma Nike jest gotowa współfinansować transfer Neymara do Realu Madryt. Warunek jest jeden - odzieżowy gigant miałby zostać sponsorem technicznym Królewskich, stając się tym samym następcą swojego największego rywala na rynku.

Obecnie sponsorem technicznym Realu Madryt jest firma Adidas. Na mocy umowy, która będzie ważna do 2020 roku, niemieckie przedsiębiorstwo przelewa na konto Królewskich 40 milionów euro rocznie. Rozmowy na temat nowego kontraktu między Realem a Adidasem stanęły w martwym punkcie, co może wykorzystać amerykański gigant odzieżowy.

Jak informuje "AS", firma Nike jest gotowa dofinansować transfer Neymara do zespołu z Madrytu pod warunkiem, że zostanie sponsorem technicznym Realu. Hiszpański dziennik dowiedział się, że Nike zaproponowało Realowi kontrakt sponsorski na poziomie 100 milionów euro za sezon. Strony nie doszły jednak do porozumienia.

Dlaczego Nike chciałoby dorzucić się do zakupu Neymara przez Królewskich? Wszystko ze względu na globalną strategię firmy. Brazylijczyk jest ambasadorem marki, podobnie jak gwiazda Realu - Cristiano Ronaldo. Dwóch topowych zawodników promujących firmę w jednej drużynie bardzo uszczęśliwiłoby szefostwo amerykańskiego przedsiębiorstwa.

Adidas, oprócz Realu, wspiera obecnie między innymi Manchester United. Kontrakt opiewa na kwotę 95 milionów euro rocznie. Nike z kolei dostarcza swoje produkty FC Barcelona, Atletico Madryt czy Malaga CF. Dzięki umowie z odzieżowym gigantem, na konto Dumy Katalonii rocznie wpływa co najmniej 105 miliona euro, a w przypadku sukcesów sportowych kwota może wzrosnąć nawet do 155 milionów.

Nawet jeśli Real nie zdecyduje się na współpracę z Nike, transfer Neymara będzie jak najbardziej możliwy. Portal "ABC" ujawnił, że piłkarz w dniu odpadnięcia Paris Saint-Germain z Ligi Mistrzów poprosił ojca, by ten zaczął załatwiać mu transfer do Realu Madryt. Brazylijczyk miał też powiedzieć, że do Paryża już nie wróci. Jego marzeniem jest podobno wspólna gra z Cristiano Ronaldo.

ZOBACZ WIDEO #Damy z siebie wszystko" #16: Wszyscy już skreślili Teodorczyka

Źródło artykułu: