"Milik w służbie Napoli" - pisze portal napolicalciolive.com. Autor tekstu analizuje powrót polskiego napastnika po wielomiesięcznej przerwie. "Milik chce zdobyć bramkę i odblokować się po trudnych miesiącach. Jednak nie oznacza to, że zwycięstwo grupy nie jest na pierwszym miejscu w umyśle każdego gracza Sarriego" - czytamy.
Właśnie to może być kluczowe w walce o zwycięstwo w Serie A. Cały Neapol kibicuje drużynie i rodzinna atmosfera również ma mieć wpływ na wyniki zespołu. Dlatego żaden gracz - w tym Milik - nie przedkłada swoich indywidualnych celów ponad dobro całej drużyny.
Już przed weekendem pisało się, że Milik może wystąpić od pierwszej minuty w starciu z Genoą (1:0), ale tak się nie stało. Polak znów zaczął mecz na ławce i musiał zadowolić się wejściem w trakcie gry. Tym razem dostał od trenera osiem minut. Wcześniej trzy zagrał z Interem Mediolan i kwadrans z AS Roma.
Napoli kolejny mecz zagra 31 marca na wyjeździe z Sassuolo. W tabeli Serie A ma dwa punkty straty do Juventusu Turyn. Do końca sezonu pozostało 9 kolejek.
ZOBACZ WIDEO Bayern zdesperowany, żeby wygrać LM? Robert Lewandowski: Już rok temu pisali, że jesteśmy faworytem