Podstawowy prawy obrońca dostał wolne od Adama Nawałki i udał się już w drogę do Dortmundu. Najprawdopodobniej wróci jeszcze do zespołu na kolejny sparing z Koreą Południową (27 marca w Chorzowie).
Piszczek jest trzecim reprezentantem, który na pewno nie wystąpi z Nigerią. Wcześniej selekcjoner potwierdził, że Sławomir Peszko i Bartosz Bereszyński nie pojawią się na murawie. Pierwszy zmaga się z infekcją, Bereszyński z urazem mięśnia przywodziciela. Pod znakiem zapytania stoi występ przeziębionego Macieja Rybusa.
Do sytuacji odniósł się też trener Nigeryjczyków, Gernot Rohr. - Znam Piszczka z Borussii Dortmund, wiem, że jest świetnym obrońcą, ale najważniejsze, by dziecko urodziło się zdrowe. Łukasz zagra jeszcze ważniejsze spotkania - komentował niemiecki szkoleniowiec.
Początek meczu z Nigerią w piątek, 23 marca o godzinie 20.45.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Piszczek: Koniec z grą w kadrze? Co będzie po mundialu, to zobaczymy