Reprezentant Anglii kontynuuje rehabilitację po urazie kostki, którego doznał w - rozgrywanym 11 marca - spotkaniu z AFC Bournemouth (4:1).
Absencja Harry'ego Kane'a to dla Kogutów bardzo zła wiadomość, bo niedzielne starcie na Stamford Bridge ma dla obu zespołów ogromne znaczenie. Aktualnie Tottenham zajmuje 4. miejsce w tabeli i wyprzedza Chelsea o pięć punktów. Gdyby jednak The Blues wygrali, to znacznie zmniejszą ten dystans i batalia o pierwszą czwórkę stanie się jeszcze bardziej zacięta.
24-letni napastnik ma 24 bramki w Premier League i jest wiceliderem klasyfikacji strzelców (prowadzący Mohamed Salah zebrał o cztery trafienia więcej).
Mecz Chelsea FC - Tottenham Hotspur odbędzie się w niedzielę o godz. 17.00.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Sami nie wiemy na co nas stać