Jako pierwszy atmosferę przed zaplanowanym na 6 maja klasykiem podgrzał Zinedine Zidane. Nim Real zawita na Camp Nou, Barca powinna być już pewna zdobycia mistrzostwa Hiszpanii, ale Francuz zapowiedział, że jego piłkarze - wbrew tradycji - nie utworzą honorowego szpaleru dla Katalończyków.
- Nie utworzymy szpaleru Barcelonie na Camp Nou za ewentualne wygranie ligi. To moja decyzja. Oni zerwali z tradycją pierwsi, nie robiąc nam szpaleru na Bernabeu po naszym triumfie w Klubowych Mistrzostwach Świata - stwierdził w sobotę Zidane.
Słowa opiekuna ustępujących mistrzów wywołały w Hiszpanii burzę. Po sobotnim zwycięstwie z Leganes (3:1), którym Barca zrobiła kolejny krok w stronę odzyskania tytułu, z Zidane'a w swoim stylu zakpił Gerard Pique. Poproszony o komentarz do deklaracji Francuza, niegryzący się w język zawodnik Barcelony, odparł: - Nie będę spał po nocach.
Pokonując Leganes, Barcelona wyrównała rekord La Liga pod względem kolejnych meczów bez porażki (38), który w latach 1979-1980 ustanowił Real Sociedad San Sebastian.
- To efekt dobrej realizacji zadań. Rekord jest wynikiem wykonywania naszej pracy z troską - skomentował Pique.
Na sześć kolejek przed końcem sezonu Barcelona ma aż 11 punktów przewagi nad drugim w tabeli Atletico.
- Finisz zapowiada się bardzo dobrze. Myślę, że przed sezonem wszyscy kibice podpisaliby się pod taką sytuacją - zakończył Pique.
ZOBACZ WIDEO Geniusz Messiego dał zwycięstwo FC Barcelona z CD Leganes, Suarez pudłował [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Po drugie - "Nie będę spał po nocach." - no ale kpina, po prostu hartkorowa szydera roku ! :D