Primera Division: zmiana trenera pomogła. Sevilla FC przełamała fatalną serię

Getty Images / Na zdjęciu: radość piłkarzy Sevilli
Getty Images / Na zdjęciu: radość piłkarzy Sevilli

Sevilla FC wygrała pierwszy mecz od 13 marca, kiedy to niespodziewanie pokonała Manchester United w Lidze Mistrzów. Pod wodzą trenera Joaquina Caparrosa Andaluzyjczycy rozprawili się z Realem Sociedad 1:0.

W tym artykule dowiesz się o:

Po 9 meczach bez zwycięstwa cierpliwość władz Sevilli się skończyła. Zatrudniony w grudniu zeszłego roku trener Vincenzo Montella został zwolniony, a zastąpił go Joaquin Caparros. Człowiek doskonale znany w stolicy Andaluzji, który pracował w tym klubie w latach 2000-2005.

Nowy-stary szkoleniowiec miał natchnąć piłkarzy do walki w końcówce sezonu o awans do Ligi Europy (lokaty 5-7 w tabeli). W piątkowy wieczór zespół spotkał się z jednym z rywali o premiowane miejsca - Realem Sociedad.

Gospodarze od początku prezentowali się lepiej, ale dobrze w bramce spisywał się Miguel Angel Moya. Były bramkarz Atletico skapitulował dopiero tuż po rozpoczęciu drugiej połowy, kiedy to nie zdołał sparować strzału z rzutu karnego Evera Banegi.

Goście przebudzili się w końcówce meczu, ale na choćby punkt to nie wystarczyło. Sevilla wygrała 1:0.

Sevilla FC - Real Sociedad 1:0 (0:0)
1:0 - Ever Banega (k.) 47'

[multitable table=869 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Radosław Cierzniak o racach: Obawiałem się, że mogę dostać

Komentarze (0)