Zmarł Ray Wilson, mistrz świata z 1966 roku

Ray Wilson, najstarszy członek angielskiej drużyny, która w 1966 roku zdobyła w swoim kraju mistrzostwo świata, zmarł w wieku 83 lat.

Marek Wawrzynowski
Marek Wawrzynowski
 Ray Wilson Getty Images / Evening Standard / Ray Wilson
W legendarnym zespole Alfa Ramseya, Ray Wilson grał na lewej obronie. Gdy zdobywał tytuł, miał 31 lat, był najstarszym zawodnikiem drużyny.

Większość kariery spędził w zespole Huddersfield Town. Tu się wybił, gdy zespół prowadził legendarny Bill Shankly. Potem ich drogi poszły w przeciwnym kierunku. Shankly został legendą Liverpoolu, a Wilson w 1964 roku przeszedł do Evertonu. Od początku lat 60. jego miejsce w drużynie narodowej było niekwestionowane. Pod koniec kariery grał jeszcze w Oldham i Bradford.

W 2000 roku Wilson, w tym czasie właściciel zakładu pogrzebowego, został mianowany kawalerem Imperium Brytyjskiego (MBE).

W ostatnich latach Wilson cierpiał na chorobę Alzhaimera, ale jeszcze do niedawna w towarzystwie syna regularnie przychodził na mecze swojej pierwszej drużyny.

W czasach swojej kariery był według opinii wielu ekspertów najbardziej kompletnym lewym obrońcą w historii angielskiej piłki. We wspomnieniach można wyczytać, że jego cechy to siła, szybkość, świetne wyczucie sytuacji i bardzo dobre podanie. A więc wszystko co powinien mieć zawodnik na tej pozycji.

- W swoim czasie w reprezentacji był jednym z czterech, pięciu zawodników światowej klasy. Najlepszym na swojej pozycji. Przy okazji bardzo pomocy, z dobrym słowem. Grałem z nim kilka spotkań w rezerwach i  było to jak obcowanie z mistrzem - powiedział Joe Royle, były zawodnik Evertonu i reprezentacji Anglii.

Czy Anglia zdobędzie medal podczas mundialu w Rosji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×