Pseudokibice ŁKS-u zdemolowali sklep! Jego właścicielem jest fan Widzewa
Kilkunastu zamaskowanych mężczyzn wtargnęło do jednego ze sklepów w Pabianicach, próbując wynieść towar. Policjanci, którzy wiedzieli o ustawce, zatrzymali 12 chuliganów związanych z klubem ŁKS.
12 agresywnych pseudokibiców z okolic Łodzi w wieku 21-19 lat trafiło do policyjnego aresztu po napadzie na sklep z odżywkami i suplementami diety przy ulicy Moniuszki w Pabianicach. Policja przyłapała mężczyzn na gorącym uczynku. Do zdarzenia doszło we wtorek (15 maja) w godzinach popołudniowych.
Jak podał "Dziennik Łódzki", sprawcy napadu w Pabianicach są sympatykami ŁKS-u. Właścicielem sklepu jest natomiast kibic Widzewa Łódź.
Portal informacyjny Kryminalna Polska ustalił, że w pobliżu sklepu policjanci odnaleźli cztery pojazdy, którymi przyjechali chuligani. Były w nich m.in. kominiarki, gaz, kastety oraz przedmioty z emblematami klubowymi.
Sama akcja policji przebiegła dosyć sprawnie, pomimo tego, że napastnicy stawiali czynny opór i byli agresywni. Większość zatrzymanych notowana była w przeszłości za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz, po przesłuchaniu przez śledczych, zostaną im przedstawione zarzuty.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #23. Cisza medialna w Lechu. "Piłka nożna jest dla kibiców"