Lucien Favre prowadził od lipca 2016 roku OGC Nice i w zakończonym sezonie zajął ósme miejsce. Media donoszą, że Borussia Dortmund musiała zapłacić kilka mln euro, aby wyciągnąć go z francuskiego klubu.
Favre doskonale zna niemiecką Bundesligę. Prowadził bowiem Herthę Berlin (2007-2009) i Borussię M'gladbach (2011-2015). Co więcej, to on przekwalifikował Piszczka z napastnika na prawego defensora, gdy ten był zawodnikiem Herthy. To był doskonały ruch Szwajcara, ponieważ Piszczek został jednym z najlepszych bocznych obrońców w Bundeslidze.
Borussia już rok temu robiła podchody pod Favre. Miał wówczas zastąpić Thomasa Tuchela. Ostatecznie nie doszło do tego, ale rok później szefowie BVB dopięli swego i zatrudnili 60-latka.
Lucien #Favre wird Cheftrainer beim BVB!
— Borussia Dortmund (@BVB) 22 maja 2018
Der 60-jährige Schweizer erhält einen Vertrag bis !
"Borussia Dortmund zu trainieren, ist eine reizvolle Aufgabe, die ich sehr gerne übernehme!" pic.twitter.com/h7v0G1Lb6f
ZOBACZ WIDEO Wyjątkowy mecz Juventusu. Koniec warty Gianluigiego Buffona [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]