Polacy na Ukrainie: Lewandowski bez szans na mistrzostwo, spadek Nalepy

W ciągu trzech dni na Ukrainie rozegrano 27. kolejkę miejscowej Wyszczej Lihi. W weekend doszło do pierwszych rozstrzygnięć u naszych wschodnich sąsiadów. Po raz trzynasty w historii mistrzostwo kraju wywalczyło Dynamo Kijów. Spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej nie uniknął klub Macieja Nalepy, FK Charków.

Seweryn Gancarczyk (Metallist Charków) - klub obrońcy zmierzył się u siebie z Metallurgiem Donieck. Polak wybiegł w podstawowym składzie gospodarzy i od samego początku był bardzo aktywny. W 26. minucie Metallist wywalczył rzut wolny siedem metrów przed polem karnym. Do piłki podszedł Gancarczyk, ale golkiper gości obronił jego strzał. Polski defensor próbował zaskoczyć Vladimira Dišljenkovicia także w 56. minucie. Jednak piłka po uderzeniu Ganarczyka ze stałego fragmentu gry trafiła do rąk Serba. Do końca meczu Polak starał się obsługiwać swoich kolegów centrami ze stałych fragmentów gry bądź akcji. Jednak żadna z nich nie przyniosła bramki. Klub Gancarczyka wywalczył u siebie tylko remis 1:1 i zajmuje obecnie 3. pozycję w tabeli ligowej.

Paweł Hajduczek (Tawrija Symferopol) - klub Polaka zagrał na wyjeździe z Dynamem Kijów. Nasz rodak nie zasiadł nawet na ławce rezerwowych gości, gdyż musiał pauzować z powodu żółtych kartek. Jego zespół w stolicy kraju poniósł porażkę w stosunku 2:3, lecz zdołał utrzymać 8. miejsce w tabeli.

Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck) - jego drużyna zagrała przed własną publicznością z FK Charków. Reprezentant Polski wybiegł na boisko w podstawowym składzie gospodarzy. Nasz rodak pełnił w tym meczu rolę kapitana miejscowych. W 11. minucie Lewandowski otrzymał futbolówkę w szesnastce i zdecydował się na strzał z odległości piętnastu metrów. Charkowski golkiper odbił piłkę, starał się ją wybić zawodnik przyjezdnych, lecz trafił w poprzeczkę własnej bramki. Kilka minut później Lewandowski próbował obsłużyć podaniem Williana, ale arbiter odgwizdał spalonego. W 59. minucie nasz rodak opuścił plac gry, zastąpił go Ołeksij Polanski. Szachtar odniósł zwycięstwo 3:0 i umocnił się na 2. miejscu w tabeli.

Maciej Nalepa (FK Charków) - klub Polaka zagrał na wyjeździe z Szachtarem Donieck. Nasz rodak nie znalazł się w kadrze na ten mecz. Goście doznali porażki w stosunku 0:3 i stracili szansę na utrzymanie się w ekstraklasie. Zespół FK Charków jest "czerwoną latarnią" rozgrywek i traci dziesięć punktów do miejsca spoza strefy spadkowej, a do końca sezonu zostały trzy kolejki.

Komentarze (0)