Drutex-Bytovia Bytów bez sponsora. Trwa walka o licencję

Drutex wycofał się ze sponsorowania Bytovii Bytów

Sezon Nice I ligi na finiszu. Spokojna o utrzymanie Drutex-Bytovia Bytów w nowych rozgrywkach nie będzie mogła liczyć na nowego sponsora. Działacze klubu robią wszystko, aby klub w kolejnym sezonie wciąż występował na zapleczu Lotto Ekstraklasy.

W środę odbyło się spotkanie działaczy i przedstawicieli miasta. W czwartek klub wydał oświadczenie, gdzie zapewnia, iż zrobi wszystko, aby Bytovia wciąż występowała w I lidze. "Zarząd oraz pracownicy klubu będą pracować nad pozyskaniem nowych sponsorów. (...) Należy jednak zwrócić uwagę, że klub znalazł się w niezwykle trudnym położeniu w momencie, w którym przyznawane są przez Polski Związek Piłki Nożnej licencje na grę w Nice I Lidze. Zarząd w najbliższych dniach musi przedstawić Komisji Licencyjnej dokumenty, które świadczyć będą o zabezpieczeniu finansowym klubu. Czasu na reakcję jest niewiele, mając na uwadze fakt, że firma Drutex wcześniej nie sygnalizowała takiego ruchu. (...) Niestety, z przykrością stwierdzamy, że podczas środowych rozmów z burmistrzem Ryszardem Sylką nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi na pytanie jakie są oczekiwania władz miasta co do przyszłości piłki nożnej w Bytowie, zwłaszcza w wydaniu seniorskim. Dlatego postanowiliśmy, że zaprosimy przedsiębiorców z naszego terenu, aby wspólnie porozmawiać o zaistniałej sytuacji.(...) W związku z wypowiedzeniem umowy sponsoringowej przez firmę Drutex, zarząd klubu podjął decyzję, żeby przedstawić Walnemu Zebraniu Członków w dniu 29.05.2018 r. projekt uchwały zmieniającej nazwę Stowarzyszenia od dnia 1 lipca 2018 na Miejski Klub Sportowy Bytovia Bytów."

Do końca rozgrywek I ligi pozostały dwie kolejki. Po nich rozegrane zostaną mecze barażowe pomiędzy 15. drużyną zaplecza Lotto Ekstraklasy i 4. zespołem II ligi. W przypadku wycofania się z rozrywek Drutex-Bytovii, dwumecz może zostać odwołany.

ZOBACZ WIDEO Odkrycie sezonu z szansą na wyjazd na mundial. "Będę się starał, aby trener Nawałka mi zaufał"