Najnowsze doniesienia mówią o tym, że w walce o posadę szkoleniowca Legii Warszawa pozostało dwóch kandydatów: Jerzy Brzęczek i Dean Klafurić, który doprowadził stołeczny klub do mistrzostwa i Pucharu Polski.
47-letni Polak ma z kolei za sobą doskonały sezon w Wisłą Płock. Z nieznacznym budżetem włączył się do walki o europejskie puchary. Brzęczkiem interesował się Lech, ale szefowie poznańskiego klubu zdecydowali się na Ivana Djurdjevicia.
W ostatniej rozmowie z "PS" prezes Wisły, Jacek Kruszewski, przyznał, że w razie czego nie będzie robił trenerowi problemów, mimo że Brzęczek podpisał niedawno dwuletni kontrakt z Nafciarzami. - Nie chcemy blokować komuś szansy na rozwój - zapewnił.
Brzęczek w tym tygodniu ma pojawić się na rozmowach przy Łazienkowskiej 3. W Legii jego kandydatura jest mocno brana pod uwagę. Warszawscy działacze cenią go za ostatnie wyniki w Płocku, ale też za to, że poradził sobie z niełatwą grupą ludzi. Zdają sobie sprawę z faktu, że trenerem Legii musi być ktoś z twardym charakterem.
Na środę, ewentualnie czwartek, zaplanowano spotkanie działaczy Legii z kandydatem na trenera mistrzów Polski, Jerzym Brzęczkiem
— Piotr Wołosik (@PiotrWolosik) 27 maja 2018
47-letni Brzęczek pracował wcześniej w GKSie Katowice, Lechii Gdańsk i Rakowie Częstochowa.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz zasłużył na powołanie do kadry? "Staram się wykonywać swoją pracę"