Temat Neymara w Realu Madryt powraca jak bumerang. Hiszpańska prasa informowała o tym, że wysłannicy Królewskich dwukrotnie spotkali się z piłkarzem w Brazylii, gdy ten przechodził rehabilitację.
Na transfer mocno podobno naciska prezes Florentino Perez, który robi wszystko, aby ściągnąć 26-latka na Santiago Bernabeu.
Takie plany klubu powodują rozczarowanie u Cristiano Ronaldo, który niechętnie patrzy na zakontraktowanie Neymara. Tak twierdzą dziennikarze "AS", którzy cytują słowa Portugalczyka po finale Ligi Mistrzów (Real - Liverpool 3:1).
- Każdego roku mówi się o tym, że kilku nowych piłkarzy przyjdzie do Realu. Padają różne nazwiska, ale finalnie nikt nie przychodzi i o sile zespołu stanowią ci sami zawodnicy - powiedział Ronaldo.
Sprawa rozbija się także o pieniądze. Portugalczyk jest obecnie najlepiej opłacanym piłkarzem Realu. To mogłoby się zmienić, gdyby do drużyny dołączył Neymar, co nie wprawia, delikatnie mówiąc, w zachwyt Cristiano Ronaldo.
ZOBACZ WIDEO Tak Nawałka ogłosił swoje decyzje kadrowiczom. Kulisy ze zgrupowania reprezentacji