"Zabierze do domu dobre wspomnienia". Listkiewicz odwołany z funkcji szefa sędziów w Czechach

Newspix / Michał Chwieduk / Na zdjęciu: Michał Listkiewicz
Newspix / Michał Chwieduk / Na zdjęciu: Michał Listkiewicz

Komitet Wykonawczy Czeskiego Związku Piłki Nożnej odwołał Michała Listkiewicza z funkcji przewodniczącego komisji sędziowskiej federacji piłkarskiej. Były prezes PZPN pracował w Czechach blisko dwa lata.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek (5 czerwca) Czeski Związek Piłki Nożnej poinformował, że były prezes PZPN (w latach 1999-2008) Michał Listkiewicz został odwołany z funkcji przewodniczącego komisji sędziowskiej tamtejszej federacji piłkarskiej. 65-letni Polak był szefem sędziów w Czechach od lipca 2016 r.

- W przypadku zakończenia współpracy z czeską federacją, zabiorę do domu tylko dobre wspomnienia. Lubię czeski futbol. Te dwa lata były jednym z najlepszych okresów w moim życiu - mówił Listkiewicz dziennikarzom podczas majowego seminarium sędziów w Pradze.

Nazwisko następcy Listkiewicza, który - jak podkreślają media za południową granicą - cieszył się dużą sympatią klubów oraz kibiców, ma zostać ogłoszone do końca czerwca. Faworytem do objęcia tej funkcji pozostaje były piłkarz i trener Sparty Praga, 58-letni Jozef Chovanec.

Listkiewicz obecnie przebywa w Arłamowie, gdzie reprezentacja Polski przygotowuje się do mundialu w Rosji (impreza odbędzie się w dniach 14 czerwca- 15 lipca). Były sędzia, obecnie działacz, jest jednym z ekspertów TVP na zbliżające się mistrzostwa świata.

ZOBACZ WIDEO Tak Nawałka ogłosił swoje decyzje kadrowiczom. Kulisy ze zgrupowania reprezentacji

Komentarze (3)
Jan Janek
6.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oto polski przekręt, który jak piskorz wywinął się ze wszystkich afer i teraz jest autorytetem zwłaszcza na "Polszmacie". Tylko nie umie na kilka sekund w oczy popatrzeć. 
avatar
paskal100
5.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a co on potrafi po za gwizdaniem ? tym którzy lepiej płacą???/ 
5.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ekspert od ustawiania meczów przy pomocy swoich kolegów ,,sędziów" Już Czesi też się na nim poznali.